Wybitny rosyjski prawnik i obrońca praw człowieka Jurij Szmidt, który przez lata bronił m.in. Michaiła Chodorkowskiego, zmarł w Petersburgu w wieku 75 lat - poinformowało w sobotę radio Echo Moskwy. Szmidt od dłuższego czasu ciężko chorował. Jeszcze w 2010 roku mówił, że chce doczekać wyjścia Chodorkowskiego z więzienia.
Zmarły był jednym z adwokatów skonfliktowanego z Kremlem byłego szefa koncernu naftowego Jukos Michaiła Chodorkowskiego i jego partnera biznesowego Płatona Lebiediewa. Chodorkowskiego reprezentował od 2004 roku, a Lebiediewa - od 2009 roku.
Wielka postać
Wcześniej bronił oskarżonego o zdradę stanu rosyjskiego ekologa z międzynarodowej organizacji Bellona Aleksandra Nikitina, a także reprezentował przed sądami rodziny zamordowanych polityków z obozu demokratycznego - Galiny Starowojtowej i Siergieja Juszenkowa.
Szmidt ukończył w 1960 r. Wydział Prawa Leningradzkiego Uniwersytetu Państwowego. Od początku lat 60. był związany z kręgami dysydenckimi. Publikował w prasie podziemnej. Uczestniczył w kolportowaniu wydawnictw drugiego obiegu.
W 1991 roku był inicjatorem powstania Rosyjskiego Komitetu Adwokatów w Obronie Praw Człowieka. Wielokrotnie występował w obronie więźniów politycznych w Rosji. Pomagał w organizowaniu międzynarodowych konferencji obrońców praw człowieka.
Był również inicjatorem wprowadzenia do programu szkół w Rosji przedmiotu "Prawa człowieka". Napisał podręcznik dla nauczycieli i sam przez dwa lata prowadził ten przedmiot w jednej z petersburskich szkół.
Był także laureatem wielu rosyjskich i międzynarodowych nagród. W 1996 roku został uznany za prawnika roku w Rosji, a w 1997 roku otrzymał najwyższą rosyjską nagrodę prawniczą - Temidę.
Autor: adso//bgr / Źródło: Ria Novosti