Al-Kaida rozpowszechniła nagranie wideo w dziesiątą rocznicę zamachów z 11 września 2001 roku. Następca Osamy bin Ladena, Egipcjanin Ajman al-Zawahiri, przekonuje, że jego organizacja popiera arabską wiosnę - czyli społeczne wystąpienia przeciwko dyktatorom w krajach Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej.
Według organizacji SITE, monitorującej strony internetowe islamistów, Zawahiri wyraził w nagraniu nadzieję, że protesty, które doprowadziły do obalenia autorytarnych przywódców w Egipcie, Tunezji i Libii, doprowadzą do ustanowienia, jak to określił, prawdziwego islamu.
Al-Kaida traci na znaczeniu
Według SITE trwające godzinę nagranie zatytułowane "Świt nadchodzącego zwycięstwa" zamieszczono w internecie w poniedziałek.
Jak podkreśla Reuters, Al-Kaida, która wzywała do obalenia świeckich arabskich rządów, straciła na znaczeniu wskutek politycznych przewrotów na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej.
Słowa do Ameryki
W oświadczeniu znalazło się również przesłanie Osamy bin Ladena, które według Al-Kaidy zostało nagrane zanim w maju został on zastrzelony przez amerykańskich komandosów w Pakistanie. Ostrzega on w nim Amerykanów, by nie "popadli w niewolę" wielkich koncernów.
Bez gróźb
SITE nie wspomina, by wiadomość zawierała jakiekolwiek groźby. Przed uroczystościami upamiętniającymi 10. rocznicę zamachów na World Trade Center, która przypadała w niedzielę, amerykańskie władze ostrzegały przed wiarygodnym, ale niepotwierdzonym zagrożeniem w Nowym Jorku i Waszyngtonie.
Waszyngton go szuka
Tak jak jego urodzony w Arabii Saudyjskiej poprzednik, al-Zahwahiri ukrywa się od momentu, w którym Stany Zjednoczone rozpoczęły działania wojenne po ataku z 11 września.
Źródło: PAP,News Daily, Capital FM