Śmigłowiec irańskiej marynarki wojennej zbliżył się do okrętu US Navy przepływającego przez Zatokę Omańską, okrążając go trzykrotnie. Incydent nie wpłynął na operację amerykańskiej jednostki - poinformował Pentagon.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 8 listopada, ale Pentagon skomentował je dopiero w poniedziałek. Rzecznik Pentagonu John Kirby powiedział, że śmigłowiec zbliżył się do okrętu na odległość 25 jardów (około 23 metrów) i w pewnym momencie miał zniżyć się na około 10 stóp (3 metry) nad powierzchnię wody. Zanim helikopter oddalił się od okrętu, okrążył go trzykrotnie - przekazał Kirby. - Załoga USS Essex podjęła właściwe środki obronne, które uważała za potrzebne i postępowania zgodnie z prawem międzynarodowym - przekazał rzecznik Pentagonu. Jak dodał, incydent nie wpłynął na plany operacyjne amerykańskiej jednostki.
Kirby ocenił jednak zdarzenie jako "niebezpieczne", ponieważ dowódca okrętu "ma prawo do samoobrony". - Gdy pojawiają się inne siły zbrojne - w tym wypadku irańska marynarka - które zachowują się w ten sposób, zdecydowanie powstaje zagrożenie pewnego rodzaju eskalacji, błędnej kalkulacji po którejś ze stron - tłumaczył. Zaznaczył, że choć tym razem wszystko skończyło się w sposób pokojowy, "nie oznacza to, że [zachowanie irańskiego śmigłowca – red.] było bezpieczne i profesjonalne".
We wtorek nagranie z incydentu opublikowały irańskie media. Widać nim amerykański okręt desantowy USS Essex z perspektywy kamery zamontowanej na irańskim helikopterze.
Konfrontacja na wodach Zatoki Omańskiej
Na początku listopada państwowa irańska agencja informacyjna Mehr poinformowała o udaremnieniu próby "kradzieży" przez okręty USA transportu ropy naftowej na wodach Zatoki Omańskiej oraz konfrontacji między motorówkami irańskiej Gwardii Rewolucyjnej a amerykańską jednostką. Ani agencja prasowa, ani irańska telewizja nie podały jednak, kiedy incydent miał miejsce, zaznaczono jedynie, że doszło do niego "niedawno". Irańska Press TV dodała, że Stany Zjednoczone do próby zatrzymania tankowca użyły helikopterów i okrętów wojennych.
Władze Iranu i administracja USA oraz pozostałe kraje zaangażowane w negocjacje dotyczące programu nuklearnego bliskowschodniego państwa próbują wznowić porozumienie, z którego administracja Donalda Trumpa wycofała się w 2018 roku, nakładając na Iran dodatkowe sankcje.
Ali Szamchani, przewodniczący Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, zaznaczył, że negocjacje mogą się powieść jedynie wtedy, kiedy Joe Biden będzie w stanie zagwarantować, że Waszyngton nie wycofa się ponownie z zawartego w 2015 roku porozumienia.
Źródło: Reuters, Stars and Stripes