Świece dymne, petardy i farba na ulicach Rzymu. W stolicy Italii przed siedzibą Izby Deputowanych doszło do zamieszek przed oczekiwanym głosowaniem nad programem oszczędności rządu Silvio Berlusconiego.
Przed Palazzo Montecitorio demonstrację przeciwko rządowemu programowi cięć zorganizował autonomiczny, radykalny związek zawodowy USB. Manifestacja miała gwałtowny przebieg.
Interweniowała policja, by odeprzeć napierających na gmach demonstrantów. Zostali oni zmuszeni do odsunięcia się w kierunku pobliskiego Panteonu.
Oszczędności przegłosowane
Ostatecznie Izba Deputowanych uchwaliła w środę najnowszą wersję antykryzysowego programu oszczędności. Za pakietem oszczędności, szacowanym na ponad 54 miliardy euro, głosowało 314 deputowanych, a przeciwko było 300.
Centroprawicowy rząd zapewnił, że to ostatnia wersja programu, który od połowy lipca został kilkakrotnie zmieniony, w - jak ocenili komentatorzy - atmosferze chaosu i podziałów w koalicji. Wysokość spodziewanych dodatkowych wpływów do budżetu była podnoszona, a niektóre zapisy wykreślono.
Dzięki pakietowi koalicja chce doprowadzić do zrównoważenia w 2013 roku finansów publicznych. Obecnie borykają się one z zadłużeniem w wysokości 120 procent PKB, jednym z najwyższych na świecie.
Najważniejsze zmiany
Najważniejsze zapisy dokumentu to podniesienie podatku VAT z 20 do 21 procent oraz wprowadzenie dodatkowego 3-procentowego podatku dla osób zarabiających ponad 300 tysięcy euro rocznie.
- Teraz kluczową kwestią pozostaje determinacja i wprowadzenie tych kroków - oświadczyła jeszcze przed głosowaniem we włoskiej Izbie Deputowanych szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde w wywiadzie dla dziennika "La Stampa". - To jedyny sposób, by przekonać rynki i inne partnerskie kraje o powadze podjętych inicjatyw - dodała Lagarde.
Źródło: PAP