Liczba stuletnich osób w Japonii po raz pierwszy przekroczyła 40 tysięcy - wynika z opublikowanych danych japońskiego ministerstwa zdrowia. To o ponad 4 tys. więcej niż w zeszłym roku i dwukrotnie więcej niż sześć lat temu.
Prawie 35 tysięcy ze stulatków to kobiety. Najstarsza Japonka ma 114 lat i mieszka na Okinawie, gdzie stulatków jest proporcjonalnie dwa razy więcej niż na całym archipelagu. Zdrowe odżywianie się, którego podstawą są jarzyny i łagodny klimat są od dawna uważane za czynniki sprzyjające długowieczności mieszkańców Okinawy.
Natomiast najstarszym Japończykiem jest 112-letni mieszkaniec Kioto, który twierdzi, że tajnik pozwalający osiągnąć długowieczność to spożywanie wszystkiego w umiarkowanych ilościach, bez wybrzydzania na niektóre rzeczy.
Stulatków więcej, dzieci mniej
W Japonii panuje kryzys demograficzny. Wskaźnik dzietności kobiet wyniósł tam w zeszłym roku 1,37, podczas gdy zapewnienie zastępowalności pokoleń wymaga, by kobieta urodziła co najmniej dwoje dzieci.
Ludność Japonii liczy obecnie około 127 mln. Według demografów spadnie ona do około 100 milionów do 2050 roku.
Wśród czynników powodujących niską liczbę dzieci rodzących się w Japonii wymienia się brak opiekunek do dzieci i pediatrów, koszty utrzymania dziecka, emancypację kobiet, coraz większą niepewność związaną z zatrudnieniem mężczyzn i coraz rzadsze stosunki seksualne wśród par.
By zachęcić do posiadania dzieci, centroprawicowa Partia Demokratyczna, która niedawno zwyciężyła w wyborach parlamentarnych, obiecuje miesięczny dodatek w wysokości 26 tys. jenów (190 euro) miesięcznie na każde dziecko aż do ukończenia przez nie szkoły.
Według danych ONZ ponad 20 procent (20,1 proc.) ludności Japonii to ludzie ponad 65-letni. Ich liczba wzrośnie do 31,3 proc. do 2030 roku.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: EPA