Zabójca Martina zbiera w internecie datki

Aktualizacja:
 
17-letni Trayvon Martin został zastrzelony przez Georga ZimmermanaTVN24

George Zimmerman, który w lutym zastrzelił w Sanford na Florydzie czarnoskórego 17-latka Trayvona Martina i pozostaje na wolności, założył swoją stronę internetową, na której zbiera datki na opłacenie prawników. Twierdzi, że działał w samoobronie.

Na swoim portalu Zimmerman przedstawia swoja wersję tragicznego incydentu i prosi o datki na swoją obronę prawną.

Komentatorzy, którzy z nim sympatyzują, powiedzieli w TV, że nie miał innego wyjścia, gdyż został już osądzony jako zabójca przez opinię publiczną, pozostającą pod wpływem mediów. Inni jednak krytykują jego krok zarzucając mu, że pragnie wykorzystać swój status jako pseudo-celebryty.

Zarzut zwykłego zabójstwa?

Znany prawnik z Uniwersytetu Harvarda, Alan Dershovitz, komentujący sprawę dla telewizji CNN powiedział, że publikacja strony internetowej jest błędem ze strony Zimmermana. - Powinien teraz siedzieć cicho, bo wszystko, co powie, może być wykorzystane przeciw niemu - oświadczył.

Tymczasem prowadząca dochodzenie w sprawie zabójstwa Martina prokurator Angela B. Corey, poinformowała, że nie odda jej do rozpatrzenia przez Grand Jury, czyli śledczy sąd przysięgłych.

Komentuje się to jako sygnał, że Zimmerman nie zostanie oskarżony o morderstwo pierwszego stopnia (z premedytacją). Prokurator może mu jednak postawić zarzut zabójstwa zwykłego. Wielu prawników przewiduje też uznanie czynu za ”zabójstwo uzasadnione” (w obronie koniecznej).

Zabójstwo na tle rasowym?

Zimmerman, 27-letni latynos, członek ochotniczej straży sąsiedzkiej w jednym z miasteczek na Florydzie, zabił 26 lutego w trakcie swojej ”warty” czarnoskórego nastolatka rzekomo posiadającego broń. Zimmerman twierdził cały czas, że zrobił to w samoobronie, ale żadnej broni przy nastolatku, który miał mu nią grozić, funkcjnariusze nie znaleźli.

Sprawa nagłośniona po kilku tygodniach poruszyła amerykańską opinię publiczną i podniosła temat różnic rasowych za oceanem, bo Zimmerman został tylko raz przesłuchany i wypuszczony. Od tamtego czasu ukrywa się przed mediami. Symbolem społecznego oburzenia Amerykanów w związku z tą sprawą stała się dresowa bluza z kapturem, którą miał na sobie w chwili śmierci 26 lutego Martin. W Kongresie jeden z deputowanych wygłosił w podobnym ubraniu przemówianie,a w wielu miastach kraju odbyły się w ostatnim tygodniu ”marsze dla Martina”, których uczestnicy też byli ubrani w dresowe bluzy.

mac//bgr

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Raporty: