Setna rocznica zatonięcia Titanica jest świętowana w różnych miejscach na świecie. W małej irlandzkiej wiosce Lahardane, potomkowie 14 pasażerów liniowca modlili się i śpiewali całą noc, aby uczcić ofiary katastrofy oraz tych, którzy przeżyli.
Lahardane jest znana jako Irlandzka Wioska Titanica, miejsce, które pod wieloma względami zostało najbardziej dotknięte przez katastrofę. Z 14 osób, które wypłynęły w feralny rejs, tylko trzy przeżyły.
Jak dziś wspominają mieszkańcy wioski, to był ogromny cios dla lokalnej społeczności.
Symboliczny dzwon
Aby upamiętnić dawnych mieszkańców Lafardane, jeszcze przed wschodem słońca w miejscowym kościele zebrali się urzędnicy miejscy i mieszkańcy, aby wspominać ofiary katastrofy. - Jestem zaszczycony, że mogę wspominać ciotkę i być z rodziną - powiedział Davey Donoghue, bratanek jednej z ofiar.
Całą ceremonię obserwowały na telebimach ustawionych przed kościołem setki mieszkańców.
Kiedy zegar wybił godzinę 2.20, czyli tę, w której zatonął Titanic, zabił dzwon - trzy razy dla każdej z 11 ofiar oraz trójki tych, którzy przeżyli.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters