Desperacki sposób na odreagowanie niepowodzenia zawodowego wybrał pewien kierowca z Manchesteru w stanie Connecticut. Kiedy zwolnili go z pracy, zaczął strzelać do współpracowników. Zabił 9 osób, potem popełnił samobójstwo.
Do masakry doszło w magazynie firmy dystrybuującej piwo. Gdy Omar Thomas - bo taką tożsamość sprawcy ustaliła policja - otworzył ogień do swoich kolegów, w pomieszczeniu znajdowało się od 50 do 70 osób.
Początkowo policja informowała o 3, potem o 7 ofiarach.
Sprawca popełnił samobójstwo
Według najnowszych informacji - przekazanych przez korespondenta TVN24 w Chicago - zastrzelonych zostało 9 osób. Ranni - których liczba nie jest jeszcze znana - zostali odwiezieni do lokalnego szpitala.
Gdy na miejsce zdarzenia dotarła policja, zwolniony pracownik - zabójca zastrzelił sam siebie.
Źródło: Reuters, PAP, TVN24