Rebelianci ostrzelali z granatników ukraińską jednostkę przeciwlotniczą w miejscowości Miełowo - poinformował gubernator obwodu ługańskiego Hennadij Moskal. Oddział stacjonuje nieopodal granicy z Rosją. "Mimo porozumienia o zawieszeniu broni rebelianci ostrzeliwują pozycje ukraińskie i wzmacniają gotowość bojową praktycznie w całej strefie prowadzonej operacji antyterrorystycznej (ATO)" - informuje ukraiński analityk i deputowany do parlamentu Dmytro Tymczuk.
Rebelianci zaatakowali ukraińską jednostkę z granatników. Uszkodzili m.in. ciężarówkę, w której znajdował się sprzęt obrony lotniczej.
- W tym miejscu nie było działań wojennych. Miełowo znajduje się jednak bardzo blisko granicy rosyjskiej, co oznacza, że z Rosji do miasta przekradła się grupa dywersyjna. W zamachu nikt nie odniósł obrażeń – mówił gubernator Hennadij Moskal.
"Fakt, że przez granicę rosyjską przedostali się kolejni sabotażyści, świadczy o tym, że po roku od rozpętania agresji rosyjskiej, setki milionów hrywien z budżetu w celu uszczelnienia granicy, zostały najwyraźniej zmarnowane" - pisze ukraiński portal Censor.net.
"Wzmacniana gotowość bojowa"
Mimo obowiązującego porozumienia o zawieszeniu broni, rebelianci nadal ostrzeliwują pozycje wojsk ukraińskich w Donbasie. Punktem zapalnym pozostaje miasto Awdiejewka w obwodzie donieckim, ostrzelane z moździerzy i czołgów, wioska Pieski w pobliżu zrujnowanego w wyniku walk lotniska pod Donieckiem, a także Szyrokino pod Mariupolem, gdzie pozycje ukraińskie zostały ostrzelane sześciokrotnie.
Jak informuje ukraiński analityk i deputowany do parlamentu Dmytro Tymczuk, w Szyrokine rebelianci uderzyli w pozycje frontowe żołnierzy ukraińskich, chcąc ich zmusić do wycofania się w głąb terenu.
- Rebelianci wzmacniają gotowość bojową praktycznie w całej strefie prowadzonej operacji antyterrorystycznej (ATO) - zaznaczył Tymczuk.
Zestawy przeciwpancerne
Analityk poinformował, że do Doniecka, przez Alczewsk, Debalcewe i Uglegorsk, ściągają konwoje z rosyjskimi dostawami broni. W ciągu ostatniej doby rebelianci wzmocnili swoje oddziały 22 jednostkami transportowymi. Przez Sniżne i Szachtarsk została przerzucona grupa taktyczna rebeliantów w składzie sześciu czołgów, ośmiu opancerzonych wozów bojowych i pięciu ciężarówek.
"Na wschód od Ługańska trwa koncentracja artylerii wojsk rosyjsko-terrorystycznych. Do stacjonującej w tym miejscu baterii artyleryjskiej, składającej się z czterech haubic goździk, dołączył pododdział batalionu separatystycznego Opłot, w tym ponad 100 żołnierzy, dwa zestawy przeciwlotnicze, dziesięć ciężkich karabinów maszynowych i kilku przenośnych zestawów przeciwpancernych" - pisze ukraiński portal Newsru.ua.
- W ciągu ostatniej doby w Donbasie nikt nie zginął, rannych zostało sześciu żołnierzy ukraińskich - poinformował rzecznik operacji antyterrorystycznej Andrij Łysenko.
Autor: tas/ja / Źródło: censor.net, newsru.ua, inforesist.org
Źródło zdjęcia głównego: uacrisis.org, PAP/EPA