33 tysiące imigrantów przybyło w tym roku drogą morską do Włoch - podało w czwartek MSW w Rzymie. Według resortu jest to o 15 proc. więcej niż w analogicznym czasie ubiegłego roku, co potwierdza znaczne nasilenie się fali imigracji.
Z prognoz ministerstwa wynika, że do końca grudnia br. należy oczekiwać przybycia około 200 tysięcy nielegalnych imigrantów i uchodźców docierających do Włoch przez Cieśninę Sycylijską z wybrzeży Afryki. W 2014 roku Włochy przyjęły 170 tysięcy imigrantów.
Włoska ziemia obiecana
Najnowsze dane obrazują "bardzo trudną sytuację" - powiedział w parlamencie Włoch Mario Morcone z departamentu ds. imigracji w MSW. Każdego dnia włoska Straż Przybrzeżna oraz jednostki marynarki wojennej i statki handlowe ratują na Morzu Śródziemnym setki ludzi z dryfujących łodzi, kutrów i pontonów.
Resort spraw wewnętrznych w ostatnich dniach polecił wszystkim włoskim prowincjom przygotowanie łącznie 9 tysięcy następnych miejsc dla wciąż napływających imigrantów, czyli po około stu w każdej jednostce administracyjnej.
Jak informują media, niektóre prowincje deklarują, że nie przyjmą więcej ludzi, bo nie dysponują już żadnymi wolnymi ośrodkami i odpowiednimi strukturami. Przeciwko decyzji MSW protestują władze miast zarówno na południu, w rejonie Neapolu, jak i na północy. Autonomiczny górski region Dolina Aosty ogłosił, że nie przyjmie żadnych imigrantów.
Autor: //gak / Źródło: PAP