Rosyjska organizacja "Prawe dzieło" apeluje do prezydenta Rosji, by "osobiście i publicznie" przeprosił 82-letnią szefową Moskiewskiej Grupy Helsińskiej i współzałożycielkę Memoriału. Ludmiła Aleksiejewa została w Nowy Rok zatrzymana na wiecu przez policję.
W piśmie napisano, że rozproszenie siłą pokojowego wiecu powinno zdyskredytować prezydenta, a zachowanie policji to cios w reputację całego kraju. Dlatego właśnie - zdaniem organizacji - Dmitrij Miedwiediw za tą sytuację powinien przeprosić osobiście.
Rosyjska milicja zatrzymała w czwartek w Moskwie dziesiątki demonstrantów, w tym Aleksiejewą, znaną dysydentkę z czasów radzieckich, szefową Moskiewskiej Grupy Helsińskiej i współzałożycielkę Memoriału. Aleksiejewą zatrzymano, gdy pojawiła się na sylwestrowym nielegalnym wiecu pod choinką w centrum miasta w stroju Śnieżynki.
Demonstrację zorganizowano przeciwko łamaniu przez rosyjskie władze konstytucji. Inna działaczka opozycji, Tatiana Łokszyna poinformowała, że Aleksiejewą wkrótce zwolniono, a rzecznik rosyjskiej milicji odmówił skomentowania jej zatrzymania.
Źródło: topnews.ru
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA