Wystąpił przeciw ekstremistom. Musiał uciekać

 
Sędziemu grożono śmierciąscout.org

Pakistański sędzia musiał uciekać z ojczyzny, ponieważ zaczął otrzymywać pogróżki od radykalnych islamistów. Jego przewiną było skazanie na karę śmierci religijnego radykała, który zamordował liberalnego gubernatora stanu Pendżab i nie wykazał żadnej skruchy. Wręcz przeciwnie, był z swojego czynu dumny. To symboliczne zwycięstwo islamskiego ekstremizmu w Pakistanie.

Na początku października sędzia Pervez Ali Shah skazał Mumtaza Qadriego na karę śmierci za zabicie liberalnego gubernatora prowincji Pendżabu, Salmana Taseera. Od tego czasu otrzymywał pogróżki.

Rzecznik sądu w Lahaur (Lahore), gdzie pracuje sędzia, oficjalnie zaprzeczył doniesieniom o jego ucieczce. Podano, że udał się on na pielgrzymkę do Mekki, uzyskawszy niezbędne pozwolenia. Jednak Saiful Malook - prawnik, który był oskarżycielem w sprawie przeciw Qadriemu - utrzymuje, że pakistański rząd wysłał sędziego wraz z rodziną za granicę. - Pogróżki zmusiły Shaha do wyjazdu z Pakistanu do Arabii Saudyjskiej - powiedział w rozmowie z BBC.

Spór o zasady

Sprawa, w której wydał wyrok sędzia Pervez Ali Shah, odbiła się szerokim echem w Pakistanie i na świecie. Qadri twierdził, że zabił gubernatora, bo ten kwestionował obowiązującą w Pakistanie ustawę przewidującą karę śmierci za bluźnierstwo przeciw islamowi. Takie liberalne myślenie zostało uznane przez kręgi ekstremistyczne za niedopuszczalne.

Gubernator zaproponował zreformowanie kontrowersyjnego prawa. Wstawił się też publicznie za chrześcijanką Aisą Bibi, skazaną na karę śmierci za bluźnierstwo przeciw prorokowi Mahometowi i odwiedził ją w więzieniu.

Zabójstwo Taseera podzieliło Pakistan. Wielu Pakistańczyków uznało Qadriego za bohatera. Zorganizowano wielotysięczne demonstracje, których uczestnicy sprzeciwiali się zniesieniu kontrowersyjnego prawa. Rząd w Islamabadzie zapowiedział, że nie zamierza go reformować.

Los Shaha będzie ostrzeżeniem dla innych sędziów, którzy mają ambicję walczyć z religijnym ekstremizmem w Pakistanie - zauważa BBC.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: scout.org