Co najmniej trzy osoby zginęły, a dziesiątki zostały rannych w wybuchu składu amunicji w Kolumbii. Do wypadku doszło w Medellin, 400 kilometrów na północ od stolicy państwa, Bogoty.
Po potężnej eksplozji nastąpiły serie mniejszych wybuchów. Skład amunicji natychmiast objęły płomienie. Nad budynkiem unosi się ogromna chmura czarnego, gryzącego dymu. Sprawia to, że akcja ratunkowa jest niezwykle trudna. Żołnierze wezwali mieszkańców w okolicy do opuszczenia domów i pomagają im w ewakuacji.
Medelin znane jest przede wszystkim dzięki Pablo Escobarowi - kolumbijskiemu baronowi naroktykowemu, szefowi Kartelu Medelin.
Źródło: Reuters, TVN24