Są ostateczne wyniki pierwszej tury wyborów we Francji

Źródło:
Reuters
Marine Le Pen skomentowała wyniki wyborów
Marine Le Pen skomentowała wyniki wyborówTVN24
wideo 2/4
Marine Le Pen skomentowała wyniki wyborówTVN24

Francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych podało ostateczne wyniki pierwszej tury wyborów parlamentarnych. Wygrało ją skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe.

W poniedziałek rano francuski resort spraw wewnętrznych podał oficjalne wyniki pierwszej tury wyborów parlamentarnych.

Skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe wraz z sojusznikami zdobyło 33,2 procent głosów. Lewicowy Nowy Front Ludowy uzyskał 28 procent poparcia. Razem dla Republiki, czyli koalicja centrowej partii Odrodzenie urzędującego prezydenta, uzyskała 20 procent głosów, a Republikanie - 6,6 proc.

CZYTAJ WIĘCEJ: Polityczna droga Zjednoczenia Narodowego

Marine Le PenCyril Marcilhacy/Bloomberg/Getty Images

Co dalej? Kiedy druga tura?

Pierwsza tura przedterminowych wyborów parlamentarnych odbyła się w 577 okręgach wyborczych według ordynacji większościowej. W pierwszej turze wygrywają kandydaci, którzy otrzymali 50 proc. głosów przy frekwencji nie mniejszej niż 25 proc. wyborców w okręgu.

W większości okręgów rozstrzygnięcie nastąpi zapewne dopiero w drugiej turze, wyznaczonej na 7 lipca. Przechodzą do niej wszyscy kandydaci, na których głosowało ponad 12,5 proc. uprawnionych do głosowania. Ostatecznie wygrywa ten, który zdobędzie najwięcej głosów.

Liderzy lewicy i prezydenckiej partii Odrodzenie zapowiedzieli, że ich przedstawiciele, którzy w swoich okręgach zdobyli trzecie miejsce, ustąpią, by zjednoczyć poparcie dla kandydatów mierzących się z kandydatami RN i w ten sposób osłabić ostateczny wynik skrajnej prawicy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Niespokojna powyborcza noc w Paryżu. Zamieszki na ulicach

Jaka jest rola parlamentu?

Zgromadzenie Narodowe odpowiada za uchwalanie prawa krajowego – od emerytur i podatków po imigrację i edukację, prezydent natomiast określa politykę zagraniczną, europejską i obronną kraju.

Członkowie rządu są powoływani przez prezydenta na wniosek premiera. Choć w teorii Macron mógłby mianować ministrem, kogo zechce, w praktyce będzie zmuszony mianować osoby, które odzwierciedlają wolę większości Zgromadzenia Narodowego.

Autorka/Autor:ads

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Cyril Marcilhacy/Bloomberg/Getty Images