W Karolinie Południowej pierwsze prawyborcze zwycięstwo odniósł były wiceprezydent Joe Biden. Dzięki tej wygranej zachował on szanse w walce o nominację na kandydata Partii Demokratycznej w wyborach prezydenckich. Na drugim miejscu uplasował się Bernie Sanders.
Associated Press ogłosiła Joe Bidena zwycięzcą w Południowej Karolinie tuż po zakończeniu głosowania i pierwszych sondażach, które wykazały, że otrzymał ponad 50 proc. głosów. Po zliczeniu głosów ze wszystkich komisji, wynik byłego wiceprezydenta nieznacznie spadł, do 48,4 procenta.
Drugie miejsce w Południowej Karolinie zajął prowadzący po prawyborach w Iowa, New Hampshire i Nevadzie Bernie Sanders, z blisko 20 proc. poparcia. Senator z Vermont utrzymał pierwsze miejsce w wyścigu o nominację, jednak prowadzi już tylko ośmioma głosami delegatów (Sanders 56, Biden 48).
Na kolejnych miejscach znaleźli się magnat giełdowy Tom Steyer (11,3 proc.), były burmistrz miasta South Bend w stanie Indiana Pete Buttigieg (8,2 proc.) oraz senator z Massachusetts Elizabeth Warren (7,1 proc.).
Joe Biden wraca do gry
Jest to pierwsze zwycięstwo Joe Bidena w tegorocznych prawyborach. - Kilka dni temu prasa i eksperci ogłosili, że ta kandydatura jest martwa. Teraz, dzięki wam wszystkim, sercu Partii Demokratycznej, po prostu wygraliśmy i wygraliśmy zdecydowanie - powiedział były wiceprezydent. Dobry wynik w Południowej Karolinie pozwala mu zachować szansę w walce o nominację.
Kampania wejdzie w decydujący moment 3 marca. W ten dzień (tzw. Superwtorek) prawybory odbędą się w kilkunastu stanach. Do rywalizacji demokratów dołączy wtedy miliarder Michael Bloomberg.
Demokraci ostatecznie mają wskazać swojego kandydata na prezydenta w lipcu. Wybory prezydenckie, w których o reelekcję ubiega się Donald Trump, zaplanowano na 3 listopada.
Autorka/Autor: ft/adso
Źródło: PAP, tvn24.pl