Pierwszy przypadek gorączki krwotocznej w Hiszpanii wywołał wściekłość tamtejszych internautów. Krytykują polityków, żądają dymisji minister zdrowia. Wielu apeluje także o uratowanie psa pielęgniarki zarażonej ebolą, który ma być uśpiony z powodu wirusa.
Internauci umieszczają swoje krytyczne wpisy w mediach społecznościowych pod wiele mówiącym hashtagiem #VamosAMorirTodos (z hiszp. wszyscy umrzemy). W ten sposób krytykują władze za brak informacji na temat zagrożenia wirusem, który wykryto u jednej z pielęgniarek.
Domagają się też dymisji minister zdrowia Any Mato. Jej rezygnacji żądają m.in. pracownicy służby zdrowia. Lekarze i pielęgniarki zarzucają Mato obcięcie funduszy na walkę z chorobą.
Strasznie i śmiesznie
Swoją wściekłość Hiszpanie rozładowują w sieci m.in. za pomocą żartów. Tu na zdjęciu kombinezony ochronne z dopiskiem "Kolekcja jesienna 2014".
Cool Dude #EbolaEnEspaña #AnaMatoDimision #swag pic.twitter.com/ZYItT6MCHX— •E• (@elena13pG) październik 6, 2014
"Zapraszamy do Hiszpanii" - głosi ironiczny podpis na zdjęciu.
Visit Spain #VAMOSAMORIRTODOS pic.twitter.com/KZSkcsb5Xr— Al-Hakiko (@Kikitoo10) październik 7, 2014
Internauci wyśmiewają też minister zdrowia. "Mato uruchomiła protokół przeciwko eboli w Hiszpanii" - czytamy na jednym ze zdjęć.
Tranquilidad, todo controlado #ébola #VAMOSAMORIRTODOS pic.twitter.com/HwVh5qFCH6— MissOracle (@TheMissOracle) październik 7, 2014
"Nie ma potrzeby podróżować do krajów, gdzie szaleje wirus ebola. Biedni pacjenci w Madrycie są ofiarami politycznych zaniedbań" - komentuje jedna z internautek.
No need to travel to infected countries to get #ebola, the poor patient(s) in #Madrid are victims of political #negligence. #AnaMatoDimisión— Christina Samson (@exanimotina) październik 7, 2014
"Rząd chce, żebyśmy byli spokojni, ale jesteśmy w rękach bezmyślnych i niekompetentnych ludzi. Minister zdrowia do dymisji" - dodaje użytkownik @ciudadano.
Government want us to be calm about #ebola but we all now we are in the hands of mindless & incompetents.Minister Dimision #AnaMatoDimision— ciudadano (@Siempre4lert4) październik 7, 2014
W obronie psa
Internauci - nie tylko w Hiszpanii - natychmiast zareagowali też na wiadomość o konieczności uśpienia psa, który należał do zarażonej pielęgniarki. Pod hasłem "Salvemosa Excalibur" (Uratujmy Excalibura) udostępniają zdjęcia swoich zwierząt z prośbą, by pozostawić psa przy życiu.
Y si hacemos el cambio...matarlo x MATO #SalvemosaExcalibur #SalvemosaExcalibur pic.twitter.com/YX20AhVcqx— Chus .... (@Chusina5) październik 8, 2014
Romeo says save #SalvemosaExcalibur .Put him in quarantine you may learn something rather than just killing pic.twitter.com/kOjUaZWHz9— Susannah Britcher (@susannah99) październik 8, 2014
"Poddajcie go kwarantannie, ale nie zabijajcie" - apeluje jedna z internautek.
Pierwszy taki przypadek
44-letnia hiszpańska pielęgniarka zgłosiła się z objawami choroby w poniedziałek. Testy potwierdziły obawy lekarzy. To pierwszy przypadek, kiedy do zarażenia wirusem doszło poza Afryką. Kobieta zajmowała się wcześniej dwoma hiszpańskimi misjonarzami, którzy zarazili się ebolą w Afryce Zachodniej.
Autor: ts//plw / Źródło: independent.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: Twitter