- Izrael w nocy z czwartku na piątek dokonał serii ataków na Iran, zabijając czołowych dowódców wojskowych i naukowców odpowiedzialnych za program atomowy tego kraju.
- Iran odpowiedział wysłaniem setki dronów.
- Przed atakiem izraelskie służby specjalne przeprowadziły kilka akcji na terenie Iranu, polegających m.in. na zniszczeniu instalacji obrony powietrznej.
Izrael przez lata przygotowywał się do operacji przeciwko irańskiemu programowi nuklearnemu i rakietowemu - przekazał portalowi Times of Israel urzędnik z jednej z izraelskich instytucji zajmujących się bezpieczeństwem. Jak dodano, strona izraelska nie tylko zdołała "przemycić" na terytorium Iranu komandosów, ale także zbudować w nieprzyjaznym kraju bazę dronów i przerzucić tam precyzyjne systemy uzbrojenia.
Drony, które Izraelczycy rozmieścili w Iranie, zostały aktywowane w nocy, atakując wyrzutnie rakiet ziemia-ziemia, skierowane na Izrael. Mobilne systemy zniszczyły instalacje irańskiej obrony powietrznej, co dało izraelskim samolotom przewagę w powietrzu i swobodę działania nad Iranem.
Trzecią tajną akcją było rozmieszczenie przez komandosów Mosadu precyzyjnych pocisków rakietowych w pobliżu stanowisk obrony przeciwlotniczej w centralnym Iranie.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Operacja Mosadu przed atakiem na Iran
Operacje opierały się na "pionierskim myśleniu, śmiałym planowaniu i wykorzystaniu z chirurgiczną precyzją zaawansowanych technologii, sił specjalnych i agentów działających w sercu Iranu, całkowicie unikając przy tym wzroku lokalnego wywiadu" - powiedział portalowi Times of Israel izraelski urzędnik.
Serwis internetowy dziennika "Jerusalem Post" przekazał, że Izrael zrealizował kilka złożonych akcji dezinformacyjnych, które miały uśpić czujność Iranu: informowano o planowanych wakacjach premiera Benjamina Netanjahu, a także zapowiadano na kolejne dni wizyty kluczowych członków izraelskich władz i ich spotkania w Waszyngtonie. Portal podkreślił również, że do mediów trafiały sfabrykowane wypowiedzi, mające wywołać wrażenie rozłamu dyplomatycznego między USA i Izraelem, co "doprowadziło do dalszego obniżenia poziomu gotowości w Iranie".
Izrael rozpoczął w piątek nad ranem ataki na Iran, deklarując, że ich celem są obiekty nuklearne i wojskowe. Według irańskich mediów i urzędników operacja była wymierzona m.in. w kluczowy zakład wzbogacania uranu w Natanz w środkowej części Iranu oraz obiekt w Parczin, gdzie, w ocenie ekspertów, prowadzone są badania nad bronią jądrową.
Autorka/Autor: sz/lulu
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH