Wśród dzieci, które przyszły na świat w 2011 r. w Wielkiej Brytanii, aż jedna czwarta pochodzi z rodzin cudzoziemców, z czego najwięcej - z Polski.
Dzieci obcokrajowców, które przyszły na świat w zeszłym roku w Wielkiej Brytanii, to 25,5 proc. wszystkich narodzin. Wśród matek, Polek było aż 20,5 tys., czyli 2,8 proc. wszystkich rodzących na Wyspach - podaje polonijny portal Goniec.com.
Polska przed Niemcami i Chinami
Obcokrajowcy, których dzieci także licznie rodziły się w brytyjskich szpitalach, pochodzą z: Pakistanu (18,4 tys.), Indii (14,9 tys.), Bangladeszu (8,4 tys.), Nigerii (7,5 tys.), Somalii (5,6 tys.), Niemiec (5,1 tys.), RPA (4,4 tys.), Litwy (3,8 tys.) i Chin (3,6 tys.).
Więcej dzieci, ale nie brytyjskich
Z raportu przeprowadzonego przez Office for National Statistics wynika też, że matek, które pochodzą spoza Wielkiej Brytanii, ale tam rodzą, jest najwięcej od 1969 r., czyli od kiedy na Wyspach bada się kraj pochodzenia rodziców.
Raport ONS pokazał, że w porównaniu z 2010 r. liczba narodzin wzrosła, ale zdaniem badaczy to tylko wzrost wśród dzieci obcokrajowców, bo Brytyjki urodziły w 2011 r. o 2 tys. mniej dzieci niż rok wcześniej.
Autor: awiec//gak / Źródło: goniec.com
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu