Wspólny list Tuska, Junckera i Stoltenberga

Moment podpisania wspólnej deklaracji UE-NATO
Moment podpisania wspólnej deklaracji UE-NATO
tvn24
Tusk, Stoltenberg i Juncker o współpracy NATO-UEtvn24

NATO i UE powstały na gruzach II wojny światowej w jedynym celu: nie dopuścić do okropności kolejnej wojny w Europie – piszą we wtorek w "Le Figaro" szefowie Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej i NATO, apelując o pogłębienie współpracy dwóch organizacji.

"Mimo różnic NATO i UE uzupełniają się" - uważają Jean-Claude Juncker, Donald Tusk i Jens Stoltenberg. "Bezpieczeństwo gwarantowane przez NATO umożliwiło to, by UE stała się gwarancją pokoju, zamożności i współpracy gospodarczej na kontynencie" – tłumaczą w artykule opublikowanym we francuskim dzienniku. Po stwierdzeniu, że "we wciąż zmieniającym się świecie nie wystarcza autorytet moralny", autorzy przypominają wysiłki UE, w tym zaproponowany w ubiegłym miesiącu Europejski Fundusz Obrony, mające pobudzić inwestycje obronne w "celu zażegnywania zewnętrznych zagrożeń" i umożliwienia "adekwatnej odpowiedzi". "Potrzeba wspólnego działania – przekonują przywódcy UE i NATO – jest jak nigdy pilna i oczywista". "Stoimy wobec tych samych wyzwań – konstatują autorzy, przypominając wspólne działania na Bałkanach, w Afganistanie i u wybrzeży Somalii, "mające zapewnić spokój w sąsiednich regionach i w ten sposób chronić nasze kraje". "Obecnie wobec większego zagrożenia, musimy (jeszcze bardziej) zacieśnić naszą współpracę" - apelują Juncker, Tusk i Stoltenberg.

Afryka i Bliski Wschód wyzwanie

Te nowe wyzwania to, według autorów artykułu, "wynikający z problemów w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie terroryzm, gotowa lekceważyć prawo międzynarodowe Rosja, kryzysy uchodźców i migrantów oraz cyberataki”. Po wymienieniu "licznych dziedzin", w których zintensyfikowana została współpraca UE i NATO, Juncker, Tusk i Stoltenberg podkreślają, że "jest zgoda na połączenie wysiłków w dziedzinie ataków hybrydowych, jeśli ktokolwiek z nas padnie ofiarą takiego zagrożenia". Autorzy uznają cyberobronę za "nadzwyczaj ważną, gdyż w gospodarce tak zintegrowanej jak europejska atak na jedno państwo dotyka wszystkich jego sąsiadów". Wysoko oceniają też wspólne ćwiczenia, w których "jedni uczą się od drugich". Ponieważ nasze bezpieczeństwo często zależy od pokoju poza naszymi granicami, "pracujemy z krajami takimi jak Jordania, Tunezja, Maroko oraz Gruzja, Mołdawia i Ukraina (…), aby pomóc im w umocnieniu ich instytucji i przeprowadzaniu reform" – wskazują trzej autorzy. Zaznaczają następnie, że "ta współpraca z NATO jest zasadniczym elementem międzynarodowej strategii UE, mającej na celu stworzenie więzi z partnerami na całym świecie i ochronę obywateli na naszym terytorium". "Nasze wspólne wysiłki są o wiele skuteczniejsze niż suma indywidualnych działań" - podkreślają politycy. "Współpracując ściślej niż dotychczas, UE i NATO wnoszą zasadniczy wkład w dobrobyt i bezpieczeństwo milionów ludzi, których mamy bronić i którym mamy służyć" - piszą we wspólnym artykule.

Autor: kło/adso / Źródło: PAP