Wpadka narkotykowego bossa

 
Policjanci znaleźli aż 60 kg narkotyków

Bułgarska policja aresztowała jednego z największych bossów mafii narkotykowej na Bałkanach Serba Budimira Kujowicia. Przy okazji znaleziono również spore ilości narkotyków.

Kujowić był organizatorem produkcji syntetycznych narkotyków w Bułgarii i kanałów przemytniczych z Turcji przez Bułgarię i Serbię do Europy Zachodniej.

Zatrzymano też trzech jego wspólników z 60 kg heroiny. W wyjeżdżającym z Turcji pojeździe znaleziono 116 opakowań heroiny ukrytych w specjalnej skrytce pod podłogą.

Kujowić raz był już aresztowany w Bułgarii w styczniu 2005 roku. Zlikwidowano wtedy laboratorium w podsofijskiej wsi Diwotino i przejęto ponad 100 kg narkotyku. Kujowicia ekstradowano do Serbii i zakazano mu wjeżdżać do Bułgarii przez 10 lat.

Rok później jednak wydano mu zezwolenie na pobyt w kraju. Kujowić miał współpracować z policją w ujawnieniu kanałów przemytu i produkcji amfetaminy, lecz obietnicy nie spełnił, ukrył się i ponownie zajął się przestępczym biznesem.

Po wyjściu skandalu na jaw w listopadzie br., szef służb operacyjnych generał Ilij Ilijew, który osobiście podpisał dokumenty o legalizacji pobytu Serba w Bułgarii, zmuszony był podać się do dymisji.

Źródło: PAP, tvn24.pl