Porażki na południu Ukrainy, rosyjskie dowództwo w ogniu krytyki. "Wynik błędów w kampanii informacyjnej"

Źródło:
PAP
Ukraińcy wieszają flagę na budynku w odbitej miejscowości Wysokopilla w obwodzie chersońskim
Ukraińcy wieszają flagę na budynku w odbitej miejscowości Wysokopilla w obwodzie chersońskimReuters
wideo 2/9
Ukraińcy wieszają flagę na budynku w odbitej miejscowości Wysokopilla w obwodzie chersońskimReuters

W obwodzie chersońskim trwa kontrofensywa sił ukraińskich, które odbijają kolejne miejscowości z rąk najeźdźców. Amerykański Instytut Badań nad Wojną ocenił, że w obliczu tych wydarzeń rosyjskie władze popełniają błędy w swojej kampanii informacyjnej na temat wojny w Ukrainie. Jak podkreślił ISW, proklemlowskie media opisują inwazję jako operację prowadzoną bez wysiłku i bez błędów, a to sprzyja błędnej ocenie faktycznej sytuacji, także w oczach dowódców.

Analitycy wyciągają ten wniosek z reakcji rosyjskich blogerów wojennych na sukcesy ukraińskiego natarcia w rejonie Bałaklii w obwodzie charkowskim.

Do tej pory w większości blogerzy "popierali narrację ministerstwa obrony Rosji o tym, że kontrofensywa ukraińska w obwodzie chersońskim jest zupełnie nieudana" - przypomniał ISW. Teraz część z nich krytykuje rosyjskie dowództwo za to, że nie przygotowało się do nadciągającej kontrofensywy.

"Błąd rosyjskiej kampanii informacyjnej"

"Zmiana w sposobie, w jaki blogerzy oceniają postępy rosyjskie na Ukrainie, może być częściowo wynikiem błędów w rosyjskiej kampanii informacyjnej podczas wojny" - ocenił ISW.

Jako jeden z takich błędów wymienia postawę ministerstwa obrony Rosji, które nie radzi sobie z nagłymi operacjami sił ukraińskich. Resort dotychczasowo opierał swą strategię informacyjną na przedstawianiu inwazji "jako operacji łatwej i prowadzonej bezbłędnie". Jak zauważył ISW, sprzyja to brakowi wiedzy na temat faktycznej sytuacji, zarówno w rosyjskiej przestrzeni medialnej, jak i na Kremlu.

Rosyjscy żołnierze w regionie chersoński (9 września) PAP/EPA/RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE HANDOUT

"Ministerstwo obrony Rosji potrzebuje dość sporo czasu na zbudowanie i rozpowszechnienie fałszywych narracji w rosyjskiej przestrzeni informacyjnej. Przed długo oczekiwaną kontrofensywą ukraińską na południu Kreml i ministerstwo obrony osiągało w tym sukcesy" - wskazał Instytut Studiów nad Wojną. Dodał, że na operację ukraińską w obwodzie charkowskim ministerstwo obrony nie zdołało przygotować takiej narracji.

ISW porównuje obecny krytycyzm wśród blogerów do wydarzeń z maja, gdy doszło do nieudanej przeprawy wojsk rosyjskich przez rzekę w Biłohoriwce w obwodzie ługańskim. Znaczne straty, które z powodu niekompetencji ponieśli wtedy Rosjanie, "zachwiały wiarą prorosyjskich blogerów wojennych" - przypomina ISW.

Autorka/Autor:momo//now

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: RUSSIAN DEFENCE MINISTRY PRESS SERVICE HANDOUT

Tagi:
Raporty: