Wywiad wojskowy Ukrainy poinformował, że ukraińscy żołnierze rozminowali Wyspę Węży na Morzu Czarnym, usunęli stamtąd rosyjski sprzęt i uratowali zwierzę - kota, który "przeżył kilka miesięcy pod okupacją".
Wśród pozostawionego na wyspie rosyjskiego sprzętu był system naprowadzania, samolot bezzałogowy Orłan-10, przenośne wyrzutnie rakietowe, granatniki i broń palna. Ukraińscy żołnierze znaleźli też dokumenty osobiste rosyjskich żołnierzy i elektroniczne nośniki informacji.
Wyspę rozminowano, a także umieszczono na niej ukraińską flagę zamiast rosyjskiej.
"Oprócz tego znaleziono i ewakuowano na terytorium kontrolowane przez nasze władze ukraińskiego kota, który przeżył kilka miesięcy pod okupacją" – podał wywiad wojskowy Ukrainy na Telegramie.
Wyspa Węży
Wyspa Węży w północno-zachodniej części Morza Czarnego, leżąca przy głównych szlakach żeglugowych do Odessy i sąsiednich portów, została zajęta przez Rosję pierwszego dnia inwazji na Ukrainę, 24 lutego. Następnie, według strony ukraińskiej, Rosjanie rozmieścili tam zmodernizowane systemy rakiet przeciwlotniczych, stacje walki elektronicznej i inną broń oraz sprzęt, by zapewnić osłonę dla ewentualnego desantu lub zmasowanego ostrzału Odessy.
Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły w ostatnich tygodniach ataki na rosyjski garnizon na wyspie przy użyciu pocisków i dronów. 30 czerwca Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, powiedział, że na wyspie nie ma już żołnierzy rosyjskich.
Rzeczniczka Dowództwa Operacyjnego Południe Natalia Humeniuk powiedziała w sobotę, że wojska rosyjskie w dalszym ciągu atakują wyspę przy użyciu lotnictwa.
Źródło: PAP