Ze strony duńskiej przekazaliśmy Ukrainie całą naszą artylerię. Niestety przykro mi to mówić, przyjaciele, ale amunicja nadal jest dostępna w magazynach w Europie - oświadczyła na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa premier Danii Mette Frederiksen.
Według szefowej duńskiego rządu Europa niewystarczająco militarnie wspiera Ukrainę. - To nie jest tylko kwestia (zwiększenia - red.) produkcji, gdyż jest broń, amunicja i obrona przeciwlotnicza, której w tej chwili nasz kontynent nie potrzebuje. Powinniśmy to dostarczyć Ukrainie - oświadczyła Frederiksen, cytowana przez agencję Ritzau. Zdaniem premier Danii nowe darowizny sprzętu wojskowego powinny zostać przekazane Kijowowi w sobotę, w drugą rocznicę rosyjskiego najazdu. Fredriksen przypomniała, że w piątek z powodu braku broni Ukraina zmuszona została do opuszczenia strategicznie ważnego miasta - Awdijiwki. - Słowa nie rozwiążą sytuacji (na froncie - red.) - stwierdziła, nawiązując do wcześniejszych deklaracji europejskich polityków.
Samoloty F-16, Fundusz Ukraiński
Dodała, że w dłuższej perspektywie należy powitać Ukrainę w UE i NATO. Frederiksen, nawołując do przekazania Ukrainie kolejnych pakietów pomocy wojskowej, odniosła się do europejskich doświadczeń w walce z pandemią Covid-19. - Udało nam się wyprodukować szczepionkę w ciągu jednego roku, co zwykle zajmuje od ośmiu do 10 lat - zauważyła. Według szacunków duńskiego MSZ ze stycznia tego roku dotychczasowe wsparcie wojskowe Danii dla Ukrainy osiągnęło kwotę 31,5 mld koron (około 4,5 mld dolarów). - Plasuje to Danię wśród największych darczyńców w stosunku do liczby mieszkańców - podkreślono. Rząd Frederiksen zadeklarował przekazanie ukraińskiemu lotnictwu samolotów F-16. Ponad to utworzony został już Fundusz Ukraiński, pozwalający na finansowanie darowizn w najbliższych latach.
Źródło: PAP