CO WYDARZYŁO SIĘ W UKRAINIE

Sekretarz generalny ONZ "zszokowany" po rosyjskim ataku

Sumy
Rosyjskie rakiety uderzyły w Sumy
Źródło: Rada miejska Sum/Facebook

1145 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Wydarzenia za naszą wschodnią granicą zdominował rosyjski atak na miasto Sumy, w którym zginęły 34 osoby, a ponad 100 zostało rannych. - Uderzenie wymierzone było w centrum miasta. W Niedzielę Palmową. Tylko absolutnie podły plugawiec mógł to zrobić - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski. Oto najważniejsze wydarzenia minionej doby wokół wojny w Ukrainie.

> Do ataku na miasto Sumy na północnym wschodzie Ukrainy doszło w niedzielę około godziny 10.15 czasu lokalnego. Pociski spadły na centrum miasta, gdy ludzie między innymi wracali bądź szli do cerkwi w związku z obchodzoną również w Ukrainie Niedzielą Palmową.

> Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał w niedzielę, że zginęły 34 osoby, a 117 zostało rannych, w tym dzieci, wśród nich dziewczynka urodzona w 2025 roku. - Uderzenie wymierzone było w centrum miasta. W Niedzielę Palmową. Tylko absolutnie podły plugawiec mógł to zrobić - powiedział ukraiński przywódca. Przypomniał, że w ostatni piątek 11 kwietnia minął miesiąc od czasu, gdy Rosja odrzuciła amerykańską propozycję pełnego i bezwarunkowego zawieszenia broni w wojnie przeciwko Ukrainie. Ocenił, że Rosjanie "nie boją się, dlatego uderzyli balistyką".

W poniedziałek rzecznik Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych w obwodzie sumskim Ołeh Striłka przekazał, że liczba osób rannych w wyniku ataku wzrosła do 119. Wśród nich jest 15 dzieci. Zginęły 34 osoby, w tym siedmioro dzieci.

> Biały Dom oświadczył, że atak na Sumy jest "brutalnym przypomnieniem" o konieczności negocjacji mających na celu zakończenie "tej strasznej wojny".

> Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres jest "głęboko zaniepokojony" i "zszokowany" tym atakiem - przekazał jego rzecznik, Stephane Dujarric. "Atak, do którego doszło w Niedzielę Palmową i na początku Wielkiego Tygodnia, jest kontynuacją podobnych ataków na miasta ukraińskie w ostatnich tygodniach, skutkujących ofiarami wśród ludności cywilnej i ogromnymi zniszczeniami" - napisał w oświadczeniu.

> Przyszły kanclerz Niemiec Friedrich Merz nazwał atak "ciężką zbrodnią wojenną".

> Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer przekazał, że jest "zbulwersowany" ostrzałem ukraińskiego miasta, a przywódca Rosji Władimir Putin "ciągle dokonuje rozlewu krwi".

> "Pomimo mówienia o pokoju, nadal giną niewinni ludzie. Społeczność międzynarodowa musi podjąć wszelkie wysiłki dyplomatyczne oraz naciski, aby położyć kres temu zabijaniu, a Rosja musi zacząć rozwiązywać kwestię pokoju przy stole negocjacyjnym, a nie za pomocą pocisków, które zabijają niewinnych ludzi" - napisał prezydent Słowacji Peter Pellegrini.

> Rosja zaatakowała również obwód chersoński. - W wyniku przeprowadzonych nalotów trzy osoby zginęły, a siedem zostało rannych - poinformował w niedzielę szef władz obwodowych Ołeksandr Prokudin.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: