Amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) podał, że żołnierze rosyjscy zaminowują brzegi rzeki Ingulec w okolicach Snihuriwki w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy, co świadczy o tym, że mogą szykować się do kontrataku sił ukraińskich na to miasto. Na "ciężkie walki" w obwodzie chersońskim zwrócił uwagę brytyjski resort obrony.
Amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) podał w najnowszym raporcie, że siły rosyjskie przeprowadziły lokalne ataki naziemne w pobliżu granicy między obwodem mikołajowskim i chersońskim.
Według Instytutu wojska rosyjskie atakowały też na wschód od Siewierska oraz na wschód i południe od Bachmutu w obwodzie donieckim, a także bez powodzenia usiłowały posunąć się na północny zachód od Doniecka.
ISW zwrócił również uwagę, że szef okupacyjnego zwierzchnictwa w obwodzie donieckim Denys Puszylin podpisał umowę o współpracy z przedstawicielami mianowanych przez Rosjan "władz" na okupowanych terenach obwodu charkowskiego, co wskazuje na zamiar zaanektowania obwodu charkowskiego przez Rosję.
Siły rosyjskie podejmowały ponadto nieudane próby ofensywy w obwodzie chersońskim. Rosyjskim ośrodkom logistycznym na południu nadal zagrażają wojska ukraińskie, które zniszczyły m.in. dwa rosyjskie magazyny amunicji i pięć skupisk wojsk nieprzyjaciela.
Brytyjski resort obrony o kolejnych uszkodzeniach mostu Antonowskiego
Na walki w obwodzie chersońskim zwrócił uwagę również brytyjski resort obrony.
"W ciągu ostatnich 48 godzin miały miejsce ciężkie walki, bo siły ukraińskie kontynuują ofensywę przeciwko siłom rosyjskim w obwodzie chersońskim, na zachód od rzeki Dniepr. Rosja prawdopodobnie próbuje spowolnić ukraiński atak używając ognia artyleryjskiego wzdłuż naturalnej bariery, jaką jest rzeka Ingulec, dopływ Dniepru. Jednocześnie linie zaopatrzeniowe rosyjskich sił na zachód od Dniepru są coraz bardziej narażone. Nowe ukraińskie uderzenia spowodowały kolejne uszkodzenia mostu Antonowskiego, chociaż Rosja przeprowadziła tymczasowe naprawy. Według stanu z 22 lipca był on niemal na pewno otwarty dla ruchu" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
"Nie było możliwe zweryfikowanie ukraińskich doniesień, że Rosja przygotowuje się do budowy alternatywnego wojskowego mostu pontonowego przez Dniepr. Priorytetem armii rosyjskiej jest utrzymanie przez wojska możliwości przeprawy, a jakakolwiek próba budowy przeprawy przez Dniepr byłaby bardzo ryzykowną operacją. Jeśli przeprawy przez Dniepr zostałyby uniemożliwione, a rosyjskie siły w okupowanym Chersoniu odcięte, byłoby to znaczącym wojskowym i politycznym niepowodzeniem dla Rosji" - dodano.
Źródło: PAP