Walczyli z Rosjanami po stronie Ukrainy. "Sąd" skazał ich na śmierć

Źródło:
PAP

Dwóch Brytyjczyków i Marokańczyk zostało skazanych na śmierć przez "sąd" tak zwanej Donieckiej Republiki Ludowej za to, że walczyli po stronie Ukrainy - podała Agencja Reutera, powołując się na rosyjskie media państwowe. - Jeńcy wojenni nie powinni być wykorzystywani w celach politycznych - komentował "wyrok" rzecznik brytyjskiego premiera Borisa Johnsona. Do sprawy odniosła się także szefowa MSZ Wielkiej Brytanii.

Skazani to dwaj Brytyjczycy Shaun Pinner i Aiden Aslin oraz obywatel Maroka Brahim Saadoun. O rozpoczęciu "procesu" prorosyjscy separatyści z Donbasu powiadomili 7 czerwca.

Atak Rosji na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl >>>

Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Liz Truss potępiła czwartkowy "wyrok", określając go mianem "pozornego". "Są jeńcami wojennymi. To pozorny wyrok, który nie ma żadnego uzasadnienia" - oceniła.

Rzecznik premiera Borisa Johnsona, odnosząc się do wyroku, powiedział, że Wielka Brytania jest nim "głęboko zaniepokojona". - Niezmiennie powtarzamy, że jeńcy wojenni nie powinni być wykorzystywani w celach politycznych - mówił.

Zauważył, że na mocy Konwencji Genewskiej jeńcy nie powinni być ścigani za udział w działaniach wojennych. - W związku z tym będziemy dalej współpracować z władzami Ukrainy, by podejmować próby uwolnienia wszystkich brytyjskich obywateli, którzy służyli w ukraińskich siłach zbrojnych i są obecnie przetrzymywani jako jeńcy wojenni -  dodał.

Obcokrajowcy zatrzymani przez separatystów z Doniecka

Przywódca tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Denys Puszylin oskarżył mężczyzn o "potworne" zbrodnie, takie jak próby przejęcia władzy i zbrodnie przeciwko grupom ludzi. Pod koniec maja Wiktor Gawriłow, urzędnik prokuratury generalnej samozwańczej DRL, informował wcześniej, że dochodzenie karne "zostało zakończone" i - biorąc pod uwagę, że trwa wojna - oskarżeni mogą zostać skazani na karę śmierci.

Rodzina Aslina przekazała we wtorek, że współpracuje z ukraińskim rządem i brytyjskim ministerstwem spraw zagranicznych w celu uwolnienia 28-latka. Mężczyzna wstąpił do ukraińskich sił zbrojnych jako żołnierz piechoty morskiej w 2018 r. i złożył wniosek o obywatelstwo. Jego narzeczoną jest Ukrainka.

Pinner został sfilmowany w kwietniu, mówiąc, że został schwytany podczas obrony Mariupola. Jego rodzina podkreślała wówczas, że "nie był ochotnikiem ani najemnikiem, ale oficjalnie służył w armii ukraińskiej". Mężczyzna powiedział Sky News kilka miesięcy wcześniej, że po dziewięciu latach służby w armii brytyjskiej odbywa czwartą misję na Ukrainie. Mieszka w kraju od 2018 roku i ma żonę Ukrainkę.

Według mediów Marokańczyk również służył w armii ukraińskiej. Mężczyzna od 2019 roku studiował na Ukrainie, jednak przerwał naukę i podpisał kontrakt z siłami zbrojnymi tego kraju.

Wicepremier Wielkiej Brytanii Dominic Raab powiedział, że brytyjski rząd oczekuje respektowania praw konfliktu zbrojnego. Dodał, że władze brytyjskie złożą potrzebne oświadczenia w sądzie w DRL w imieniu Aslina.

Autorka/Autor:ft\mtom

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: