Dziewięć osób zginęło, a co najmniej 30 zostało rannych po ataku Rosji na miasto Marganiec w obwodzie dniepropietrowskim na środkowym wschodzie Ukrainy - poinformował w środę rano szef wojskowych władz obwodowych Serhij Łysak.
Rosyjska armia zaatakowała w środę nad ranem ukraińskie miasto położone na zachód od Zaporoża. Dron trafił w autobus przewożący pracowników przedsiębiorstwa - podał Łysak.
Początkowo informowano o siedmiu zabitych i sześciu rannych w tym ataku.
"Niestety, liczba ofiar śmiertelnych w mieście Marganiec wzrosła. W wyniku ataku wroga zginęło dziewięć osób. Składamy kondolencje rodzinom i przyjaciołom. Liczba rannych stale rośnie. Na chwilę obecną jest ich 30. Agresor uderzył dronem kamikadze w autobus z pracownikami przedsiębiorstwa" - napisał szef wojskowych władz w obwodzie dniepropietrowskim w Telegramie.
Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy podała, że autobus został trafiony przez rosyjski dron FPV. Służba prasowa opublikowała również zdjęcia z miejsca ataku, na którym widać uszkodzony dach autobusu i wiele martwych lub rannych osób wewnątrz i w pobliżu pojazdu.
Autorka/Autor: sz
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: t.me/dnipropetrovskaODA