Rząd w Kopenhadze zdecydował o zawieszeniu wydawania pozytywnych decyzji w sprawie eksportu broni i innego sprzętu wojskowego do Arabii Saudyjskiej w związku z morderstwem dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego w konsulacie w Stambule i zaangażowaniem Rijadu w wojnę w Jemenie - poinformował szef duńskiej dyplomacji.
Konflikt w Jemenie, w którym od trzech lat uczestniczą m.in. Arabia Saudyjska i Iran, doprowadził do katastrofy humanitarnej i śmierci prawdopodobnie kilkuset tysięcy ludzi.
Organizacja praw człowieka Save the Children poinformowała w środę, że od 2015 roku z głodu zmarło w Jemenie 85 tysięcy dzieci do piątego roku życia. Liczba wszystkich zabitych i zmarłych w tym kraju nie jest znana.
Dania "w nowej sytuacji"
Decyzja Danii o zakazie eksportu broni do Arabii Saudyjskiej powiązana też z rolą, jaką saudyjskie królestwo odegrało w śmierci dziennikarza krytycznego wobec władz w Rijadzie, jest drugą podjętą przez europejski kraj. Kilka tygodni temu zdecydowały o tym Niemcy.
Wkrótce podobną decyzję może też podjąć Francja.
"W związku z wciąż pogarszającą się, okropną sytuacją w Jemenie i zabójstwem saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszodżdżiego, jesteśmy w nowej sytuacji" - napisał w oświadczeniu szef duńskiej dyplomacji Anders Samuelsen, informując o zmianie polityki Kopenhagi wobec Rijadu.
W 2017 r. Dania wydała 10 decyzji zezwalających na eksport jej broni i sprzętu do Arabii Saudyjskiej. W tym roku też zapadło kilka takich decyzji i nie zostaną one wycofane - przekazał z kolei rzecznik duńskiego MSZ.
Arabia Saudyjska jest jednym z największych na świecie importerów broni i sprzętu wojskowego - zaznacza agencja Reutera.
Autor: adso / Źródło: Reuters