Prokurator generalna Ukrainy: w Borodziance znaleziono dziewięć pochówków ofiar rosyjskiej agresji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Ukraina walczy z rosyjskim agresorem. Wojska rosyjskie próbują kontynuować ofensywę we wschodniej strefie operacyjnej, żeby uzyskać pełną kontrolę nad obwodami donieckim i ługańskim - poinformował w środę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w komunikacie. W Borodziance podczas działań śledczych znaleziono dziewięć pochówków ofiar rosyjskiej agresji - przekazała prokurator generalna Ukrainy. Władze obwodu zaporoskiego poinformowały, że doszło tam do buntu rosyjskich żołnierzy, którzy nie otrzymali obiecanego wynagrodzenia. Stany Zjednoczone rozpoczęły szkolenia, podczas których ukraińscy żołnierze nauczą się obsługi haubic - podała agencja Reutera, powołując się na wypowiedź wysokiego rangą urzędnika amerykańskiego resortu obrony. Szkolenia przebiegają poza granicami Ukrainy. W tvn24.pl relacjonujemy kolejny dzień rosyjskiej inwazji.

> Rzecznik resortu obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzianyk ocenił, że celem nowej rosyjskiej ofensywy na wschodzie Ukrainy jest zdobycie kontroli nad całymi obwodami: ługańskim i donieckim, utworzenie połączenia lądowego między tym terytorium a anektowanym Krymem oraz pokonanie ukraińskich sił zbrojnych.

> Ukraiński Sztab Generalny poinformował na Facebooku, że siły zbrojne Ukrainy odzyskały kontrolę nad miastem Marjinka w obwodzie donieckim.

> Swiatosław Pałamar, zastępca dowódcy pułku Azow, powiedział, że zakłady Azowstal w Mariupolu zostały niemal całkowicie zniszczone w wyniku rosyjskiego bombardowania. Mychajło Podolak, doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, podkreślił, że Rosja kontynuuje bombardowanie Azowstalu potężnymi bombami do niszczenia bunkrów.

> Prezydent USA Joe Biden potwierdził, że Stany Zjednoczone wyślą Ukrainie dodatkową artylerię. Również liderzy Wielkiej Brytanii, Niemiec i Kanady zapowiedzieli przekazanie broni, w tym także artyleryjskiej. Kancelaria premiera Włoch poinformowała, że rozmawiano również o wsparciu finansowym.

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 5:19

    Zapraszamy do relacji:

  • 4:34

    "Po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych NATO pojawiło się wrażenie, że są tacy w państwach członkowskich NATO, którzy chcą, aby wojna trwała nadal. Niech wojna będzie kontynuowana, a Rosja osłabnie" – powiedział w CNN minister spraw zagranicznych Turcji Mevlut Cavusoglu.

    Turecki dyplomata skomentował też możliwość spotkania prezydentów Rosji i Ukrainy Władimira Putina z Wołodymyrem Zełenskim. Według niego, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan jest w stałym kontakcie z oboma przywódcami.

    - Prezydent Erdogan będzie ponownie rozmawiał z przywódcami w nadchodzących dniach. Wczoraj rozmawiałem z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Ławrowem i ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Kułebą – dodał Cavusoglu. Zaznaczył, że spotkanie Putina i Zełenskiego w Turcji jest nadal możliwe: "W zasadzie obydwaj pozytywnie mówią o spotkaniu się w sprzyjających warunkach".

  • 4:11

    "Jesteśmy wdzięczni Sekretarzowi Generalnemu ONZ Antonio Gutteresowi za inicjatywę wprowadzenia czterodniowej wielkanocnej 'przerwy humanitarnej' na Ukrainie. W pełni podzielamy pogląd, że jest ona konieczna dla bezpiecznej ewakuacji tysięcy cywilów, którzy chcą opuścić niebezpieczne strefy trwających i możliwych działań wojennych, zwłaszcza z atakowanego od dawna Mariupolu" - napisano w komunikacie ukraińskiego MSZ.

    MSZ w Kijowie stwierdziło także, iż wysoko ocenia gotowość ONZ do zapewnienia dostarczenia pomocy humanitarnej ludności najbardziej dotkniętych obszarów Ukrainy w przypadku doprowadzenia do zawieszenia broni.

  • 3:38

    W Donbasie żołnierze sił ukraińskich skutecznie odparli w środę dziewięć ataków Rosjan i zniszczyli rosyjski sprzęt, a także skład amunicji - podał na Facebooku sztab Operacji Sił Połączonych, czyli ukraińskiego dowództwa operacyjnego działającego w tym regionie.

    "Dzięki umiejętnym działaniom i umiejętnościom nasi żołnierze zadali straty rosyjskim okupantom. W szczególności ukraińscy obrońcy zniszczyli jeden system rakiet przeciwlotniczych, jeden czołg, jeden system artyleryjski, 10 jednostek pancernych, 2 jednostki inżynieryjne, 2 jednostki pojazdów mechanicznych i skład amunicji wroga" - napisano w komunikacie.

    Ukraińska armia dodała, że jednostki jej obrony przeciwlotniczej zestrzeliły jeden pocisk manewrujący i 3 bezzałogowe statki powietrzne Orłan-10.

  • 3:21

    Ukraiński żołnierz pod Charkowem [20.04.2022]

    Ukraińska armia pod Charkowem [20.04.2022]

    Ukraińscy żołnierze pod Charkowem [20.04.2022]

  • 2:32

    Ukraiński wywiad przechwycił telefoniczną rozmowę między rosyjskimi żołnierzami, w której jest mowa o rozkazie zabicia wszystkich jeńców wojennych w rejonie Popasny w obwodzie ługańskim - poinformowała agencja Ukrinform.

    "To jawna zbrodnia wojenna, pogwałcenie prawa międzynarodowego i kolejny uderzający przykład, że rosyjska armia to mordercy, gwałciciele i szabrownicy, a w żadnym wypadku nie są to żołnierze” – napisał wywiad w komunikacie. "Po raz kolejny ostrzegamy, że zbrodnie wojenne nie mają przedawnienia i gwarantujemy, że wszyscy zbrodniarze wojenni zostaną sprawiedliwie ukarani!" - dodano.

  • 2:14

    Rząd Kanady w porozumieniu z miejscowymi liniami lotniczymi i organizacjami charytatywnymi utworzył fundusz, pomagający w opłaceniu biletów lotniczych dla uchodźców z Ukrainy, których nie stać na kupno biletu. Celem jest ufundowanie biletów dla 10 tys. Ukraińców, którzy zdecydują się na kanadyjską wizę – poinformował w środę minister imigracji Sean Fraser.

    Kanadyjskie linie lotnicze Air Canada wniosły 100 mln punktów lojalnościowych na rzecz funduszu i umożliwiły firmom oraz osobom prywatnym ich przekazywanie. Linie poinformowały w komunikacie, że punkty mogą być przekazywane także z lotów w połączeniach partnerskich, w tym z PLL LOT.

  • 1:31

    Przedstawiciele Kanady, USA, Wielkiej Brytanii, Ukrainy i Unii Europejskiej demonstracyjnie opuścili salę obrad w trakcie środowego spotkania krajów G20 w Waszyngtonie podczas wystąpienia Rosjan.

    Wicepremier i minister finansów Kanady Chrystia Freeland napisała na Twitterze, że "dziś przedstawiciele Kanady i innych demokratycznych partnerów wyszli z plenarnego posiedzenia G20, kiedy przedstawiciele Rosji chcieli zabrać głos".

    Na zdjęciu widać m.in. także szefa banku centralnego Kanady Tiffa Macklema, amerykańską sekretarz skarbu Janet Yellen, szefa amerykańskiego Fed Jeroma Powella i prezes Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde.

  • 1:12

    Władze Mołdawii otrzymają od Szwajcarii kwotę 3,2 mln dolarów na pomoc w zarządzaniu kryzysem migracyjnym, w tym m.in. na ośrodki dla uciekinierów wojennych z zaatakowanej przez Rosję Ukrainy - podał w środę rząd Natalii Gavrility.

    Cytowane przez kiszyniowski portal Realitatea władze Mołdawii wyjaśniły, że pomoc finansowa na utrzymanie uchodźców z Ukrainy zostanie przekazana w dwóch transzach przez podległą szwajcarskiemu rządowi Agencję Rozwoju i Współpracy (SDC).

    Sprecyzowano, że bezzwrotna pomoc dla Mołdawii powinna zostać wykorzystana najpóźniej do końca grudnia 2022 r. Z szacunków MSW Mołdawii wynika, że w kraju tym przebywa obecnie ponad 90 tys. uchodźców z Ukrainy.

  • 0:19

    "Po wycofaniu się naszych wojsk z Kreminnej ilość okupowanych terytoriów wynosi 80 proc. Linia obrony biegnie od Rubieżnego do Popasnej" - napisał na Telegramie szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.

    Podkreślił, że Rosjanie dokładają wszelkich starań, aby szturmować Rubiżne, Popasne i Zołote, ale do tej pory nie udało im się to. "Wszystkie ataki nic im nie dają. Okupanci kontrolują tylko części miast, nie mogą się dostać dalej” - stwierdził Hajdaj.

    Szef władz obwodowych Ługańska zaznaczył, że jeśli "Wielkanocny rozejm" będzie miał miejsce w niedzielę 24 kwietnia, zostanie on maksymalnie wykorzystany zarówno do ewakuacji cywilów, jak i dostaw amunicji. "Na tymczasowo okupowanych terytoriach okupanci nadal terroryzują miejscową ludność i ustanawiają własny porządek” - napisał Hajdaj.

  • 0:15

    - Jak można negocjować z krokodylem, gdy ma on twoją nogę w paszczy, oto trudność, z jaką borykają się Ukraińcy. Bardzo trudno jest wyobrazić sobie, jak Ukraińcy mogą teraz negocjować z Putinem, biorąc pod uwagę jego oczywisty brak dobrej woli - powiedział premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson dziennikarzom towarzyszącym mu w drodze do Indii, gdzie w czwartek rozpocznie dwudniową wizytę.

    Wskazał, że Putin może podjąć negocjacje tylko wtedy, gdy zdobędzie silną pozycję na Ukrainie, ale wtedy rosyjski przywódca może podjąć próbę ponownego ataku na stolicę kraju, Kijów. Jeśli chodzi o stronę ukraińską, to Johnson uważa, że prezydent Wołodymyr Zełenski chciałby, aby wojska rosyjskie zostały wycofane ze wschodniej Ukrainy, ale zdaniem brytyjskiego premiera, mógłby on rozważyć rozmowy na temat Krymu, który został anektowany przez Rosję w 2014 roku.

    Podkreślił jednak, że to naród ukraiński powinien decydować o swojej przyszłości. - Nic nie powinno być decydowane o Ukrainie bez Ukrainy - powiedział.

  • 23:44

    - Pracujemy również nad tym, aby wszyscy, podkreślam, wszyscy rosyjscy urzędnicy rządowi, którzy wspierają tę haniebną wojnę, otrzymali adekwatną karę od demokratycznego świata. Rosja musi zostać uznana za sponsora terroryzmu, a rosyjskie siły zbrojne za organizację terrorystyczną – powiedział Wołodymyr Zełenski.

    We wtorek rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki przyznała, że Ukraina zwróciła się do USA o uznanie Rosji za państwo sponsorujące terroryzm, ale dodała, że jak dotąd nie ma decyzji w tej sprawie. Zapewniła też, że USA prowadzą rozmowy w sprawie kolejnych pakietów pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy.

  • 22:26

    Jesteśmy gotowi na "specjalną rundę negocjacji" w oblężonym przez Rosjan Mariupolu - zapewnił w środę wieczorem doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego Mychajło Podolak.

    "Tak. Bez żadnych warunków. Jesteśmy gotowi na +specjalną rundę negocjacji+ w Mariupolu. Jeden na jeden. Dwa na dwa. By uratować naszych chłopaków, Azow, wojskowych, cywilów, dzieci, żywych i rannych. Wszystkich. Bo to swoi. Bo są w moim sercu. Na zawsze" - napisał Podolak na Twitterze.

    Wcześniej broniący Mariupola pułk Azow poinformował, że Podolak i główny ukraiński negocjator Dawyd Arachamija są gotowi, by przyjechać do tego miasta i prowadzić negocjacje z Rosjanami - doradcą prezydenta Władimira Putina, Władimirem Medinskim i Leonidem Słuckim - w sprawie ewakuacji wojskowego garnizonu.

  • 21:56

    W podkijowskiej Borodziance podczas działań śledczych znaleziono dziewięć pochówków ofiar rosyjskiej agresji - poinformowała w środę prokurator generalna Ukrainy Iryna Wenediktowa.

    "Borodzianka. Do tej pory nie możemy po ludzku odejść od skutków tymczasowej okupacji miejscowości w obwodzie kijowskim. Krew zastyga w żyłach" - napisała na Facebooku Wenediktowa.

    Jak przekazała, podczas działań śledczych w Borodziance znaleziono dziewięć pochówków. Prokurator poinformowała o 15-latce, która miała przestrzelone płuca, wskutek czego zmarła. Jeden z zabitych został przejechany przez transporter opancerzony. Kolejna osoba zginęła w wyniku ran odłamkowych. Trzy osoby zostały rozstrzelane. Przyczyna śmierci kolejnych trzech osób zostanie ustanowiona po przeprowadzeniu ekspertyzy sądowej.

    W środę poinformowano o zakończeniu usuwania gruzów budynków w Borodziance zniszczonych w wyniku działań zbrojnych. Łącznie od 6 kwietnia znaleziono 41 zabitych.

  • 21:16

    W Mikołajowie na południu Ukrainy w środę wieczorem słychać eksplozje - poinformował mer Ołeksandr Sienkewycz.

    "Przyjaciele, znowu słyszymy wybuchy w Mikołajowie. Pozostawajcie w schronach albo przestrzegajcie zasady dwóch ścian. Trzymajcie się z dala od okien!" - napisał mer w serwisie Telegram.

  • 21:16

    Do końca czerwca Komisja Europejska ogłosi pierwsze wnioski dotyczące ewentualnego statusu kandydata do UE dla Ukrainy - poinformował w środę przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, który przebywał tego dnia z wizytą w Kijowie.

    - Do końca czerwca zostaną ogłoszone pierwsze, nie ostateczne, wnioski i będziemy mogli umieścić tę sprawę w porządku obrad Rady Europejskiej, aby odbyła się dyskusja polityczna, aby był dialog, aby był postęp – powiedział Michel.

  • 19:57

    Prezydent Wołodymyr Zełenski zaprosił w środę prezydenta Francji Emmanuela Macrona na Ukrainę, aby ten stwierdził dokonywane tu przez Rosjan ludobójstwo.

    Podczas wywiadu dla stacji BFM TV Zełenski nazwał nieuznanie faktu ludobójstwa na Ukrainie przez Macrona za "bolesne".

    - Myślę, że Macron sformułował to z prawnego punktu widzenia. I naprawdę wierzę, że zrozumie, że to ludobójstwo, kiedy tu przyjedzie. Zapraszam go, tak jak zapraszam każdego lidera – podkreślił prezydent Ukrainy.

    Zarówno prezydent Macron, jak i jego rywalka w wyborach prezydenckich Marine Le Pen odmówili w ostatnich dniach nazwania zbrodni dokonywanych na Ukrainie przez Rosjan mianem ludobójstwa.

  • 19:42

    Ukraińcy nie boją się daty 9 maja wyznaczonej przez Rosję, wierzącą w symbole, jako dzień zwycięstwa w trwającej wojnie - oświadczył w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla francuskiej telewizji BFM TV.

    - Nie boimy się 9 maja, choć jesteśmy przekonani, że Rosja mogłaby wykorzystać tę datę do pokazania swojego tak zwanego zwycięstwa. Słyszeliśmy, że planują zorganizowanie demonstracji z okazji 9 maja na okupowanych terytoriach” Ukrainy – stwierdził Zełenski.

    Prezydent zapewnił, że również Ukraińcy świętują ten dzień jako zwycięstwo nad Niemcami w czasie II wojny światowej, ale Rosjanie robią wszystko, aby Ukraińcy tę datę znienawidzili.

  • 19:27

    Stany Zjednoczone rozpoczęły szkolenia, podczas których ukraińscy żołnierze nauczą się obsługi haubic - podała w środę agencja Reutera, powołując się na wypowiedź wysokiego rangą urzędnika amerykańskiego resortu obrony.

    Szkolenie około 50 ukraińskich żołnierzy odbywa się poza granicami Ukrainy i potrwa około tygodnia - ujawnił urzędnik prosząc o zachowanie anonimowości.

  • 19:16

    Fiński parlament rozpoczął w środę debatę na temat możliwości wstąpienia do NATO, w czasie której osiem na dziesięć ugrupowań wyraziło poparcie dla przyłączenia się do Sojuszu Północnoatlantyckiego bądź zawiązania innego sojuszu wojskowego w odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę.

  • 19:15

  • 19:13

    Wojska rosyjskie w położonym nad Morzem Azowskim Mariupolu znacznie przewyższają siły ukraińskiej obrony. Różnica w liczebności może wynosić nawet kilka tysięcy - ocenił Swiatosław Pałamar, zastępca dowódcy pułku Azow, broniącego tego miasta na południowym wschodzie Ukrainy.

    "Mają sprzęt, czołgi, samoloty, artylerię okrętową. Niestety nie mamy możliwości strącania samolotów i ostrzeliwania okrętów" - przekazał Pałamar, cytowany w środę przez portal Hromadske.

  • 18:58

    Ponad 100 ton pomocy humanitarnej dla przebywających w Polsce ukraińskich uchodźców wojennych zebrano we włoskiej Lombardii. Osiem tirów z darami, zgromadzonymi przez fundacje targów w Mediolanie oraz Projekt Arka, odjechało w środę, a cztery następne wyruszą w następnych dniach - podała agencja Ansa.

  • 18:57

  • 18:56

    NATO będzie musiało zwiększyć swą obecność w krajach bałtyckich i w Polsce, aby odpowiedzieć na rosyjskie zagrożenie - oświadczyła w środę w Rydze minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock po spotkaniu ze swoimi odpowiednikami z Litwy, Łotwy i Estonii.

    - Wzmocnienie naszych wojsk we wschodniej części Sojuszu musi mieć perspektywę długoterminową - mówiła.

  • 18:54

  • 18:42

    Błaszczak pytany przez dziennikarzy, czy była mowa o zwiększeniu amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce: Rozmawialiśmy rzeczywiście na ten temat. Mówiłem o dobrym przykładzie bardzo ścisłej współpracy poslko-amerykańskiej. W ciągu kilku dni dosłownie zostały przerzucone do Polski oddziały z 82. dywizji amerykańskiej. Polskie siły ochrony przeciwlotniczej zostały wzmocnione również przez dwie baterie Patriot. Jesteśmy otwarci na dalszą współpracę.

  • 18:36

    Błaszczak w Waszyngtonie: Polska wspiera Ukrainę w wielu wymiarach. Wolna Ukraina jest jedną z gwarancji niepodległości Polski

  • 18:34

    Szef MON Mariusz Błaszczak po spotkaniu z szefem Pentagonu Lloydem Austinem: rozmawialiśmy o wyzwaniach przed jakimi stoi Sojusz Północnoatlantycki, o wsparciu dla Ukrainy, o planach, jakie polski rząd wdraża. Usłyszałem deklarację wsparcia dla tych działań. Są związane z wyposażeniem wojska polskiego w nowoczesny sprzęt. W krótkim czasie formalnie rozpocznę procedurę zamówienia kolejnych partii sprzętu wojskowego dla Polski. Rozmawialiśmy też o przyspieszeniu dostaw sprzętu już zamówionego

  • 18:13

    "Trwają naloty na infrastrukturę miasta Mariupol, wróg przeprowadza operacje szturmowe w pobliżu portu morskiego i zakładu Azowstal. Na kierunku zaporoskim, przy wsparciu ognia artyleryjskiego, wróg wznowił ofensywę w kierunku wsi Temyriwka. Brak jest oznak przygotowywania sił zbrojnych tzw. 'Republiki Naddniestrzańsko-Mołdawskiej' do udziału w zbrojnej agresji na Ukrainę. Jednocześnie nie jest wykluczone zaangażowanie organów ścigania tego nieuznanego podmiotu państwowego w prowadzenie działalności dywersyjnej i terrorystycznej na terytorium naszego państwa" - podsumował ukraiński Sztab Generalny.

  • 18:11

    "Na kierunku charkowskim okupanci wzmacniają zgrupowania lotnictwa w pobliżu granicy państwowej z Ukrainą. Na terytorium obwodu biełgorodzkiego (w Rosji) ukończono wyposażanie lądowisk śmigłowców, na których zgrupowanych jest ponad 90 śmigłowców szturmowych i wielozadaniowych" - poinformował Sztab Generalny.

    Na kierunku donieckim i krymskim wojska rosyjskie prowadzą działania rozpoznawcze, przygotowując się do dalszych działań ofensywnych w kierunku miast Łyman i Słowiańsk.

  • 18:07

    Wojska rosyjskie próbują kontynuować ofensywę we wschodniej strefie operacyjnej, żeby uzyskać pełną kontrolę nad obwodami donieckim i ługańskim - poinformował w środę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

    "Nieprzyjaciel zintensyfikował użycie samolotów operacyjno-taktycznych i rozpoznania lotniczego. Przeprowadza systematyczne naloty na cele wojskowe i cywilne, w tym przy użyciu samolotów dalekiego zasięgu" - zauważa dowództwo ukraińskiej armii.

  • 17:54

    Gubernator obwodu chersońskiego Henadyj Łaguta przekazał w środę, że Rosjanie planują nielegalne "referendum" w regionie na początek maja. Szef władz obwodowych cytowany przez portal RBK jest przekonany, że wyniki "głosowania" zostaną sfałszowane.

    "Niestety, słyszy się takie rozmowy, że okupanci przygotowują coś na pierwsze dni maja: 'referendum', czy jak to nazwać. Mogę tylko tak skomentować: cały region chersoński czeka na wyzwolenie, jest on ukraiński" – powiedział Łaguta.

  • 17:21

    Zełenski: Nie mam pojęcia, jak będziemy w stanie i kiedy będziemy w stanie odblokować Mariupol. Wszyscy chłopcy w Mariupolu chcą naszego zwycięstwa. Chcą odblokowania miasta. Nikt nie zamierza się poddawać wrogowi.

  • 17:16

    Zełenski o sytuacji w Mariupolu: Sytuacja pogarsza się. Póki co nie jesteśmy w stanie osiągnąć tam pozytywnego rezultatu. Nasi żołnierze zajmują się setkami rannych. Bronią siebie, bronią cywilów i ryzykują życiem.

  • 17:13

    Michel: jesteśmy gotowi zrobić wszystko, co możemy, żeby Ukrainę wspierać na wszelkie możliwe sposoby

    Michel: jesteśmy gotowi wspierać Ukrainę

  • 17:12

    Charles Michel: Spotkanie dzisiaj było niezmiernie użyteczne, bo mieliśmy możliwość omówić konkretne tematy. Jesteśmy gotowi wspierać Ukrainę.

  • 17:08

    Wołodymy Zełenski po spotkaniu z szefem Rady Europejskiej: Nasze państwo i społeczeństwo muszą rozumieć, że wojna kosztuje. Tracimy też naszą gospodarkę. Niezależnie od wojny nasi ludzie muszą otrzymywać wypłatę, emerytury i wsparcie, bo bez tego jedności w naszym narodzie nie będzie

  • 16:53

    W oblężonym Mariupolu dziesiątki cywilów wsiadły w środę do autobusów, które wyruszyły z planowanego punktu ewakuacji na terytorium kontrolowane przez Ukrainę - podała agencja Reutera powołując się na dwóch świadków.

    W środę rano wicepremier Iryna Wereszczuk informowowała, że wstępnie uzgodniono z Rosjanami korytarz humanitarny, którym w środę będzie mogła ewakuować się ludność. Mer miasta Wadym Bojczenko wyraził nadzieję, że w środę uda się wywieźć z Mariupola 6 tysięcy osób.

  • 16:42

    Zełenski przekazał na Twitterze, że wraz z szefem RE rozmawiali o sankcjach wobec Rosji, wsparciu obronnym i finansowym dla Ukrainy oraz o perspektywie wstąpienia do Unii Europejskiej.

  • 16:15

    Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel, który przebywa z wizytą w Kijowie, spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

    Charles Michel w Kijowie. Spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim

  • 16:08

    Około 40 procent mieszkańców Mikołajowa, na południu Ukrainy, opuściło miasto z powodu ciągłego ostrzału prowadzonego przez wojska rosyjskie - poinformował w środę mer Ołeksandr Sienkewycz w nagraniu, które zamieścił na Telegramie.

  • 15:54

    Przed ambasadą Rosji w Rydze w środę odbył się protest przeciwko przemocy seksualnej i zbrodniom wojennym dokonywanym przez rosyjskich żołnierzy na Ukrainie. W akcji wzięło udział około 200 kobiet - informuje portal łotewskiego publicznego nadawcy LSM.lv.

  • 15:37

    "Czym dzisiaj są Mariupol i mieszkańcy Mariupola? To całkowicie zniszczone, zbombardowane, spalone i zgwałcone przez rosyjskich okupantów miasto. To setki martwych ciał na ulicach. To pochówek członków rodziny na podwórkach, w przedszkolach, stałe ostrzały dzielnic mieszkalnych przez rosyjskich zabójców" - napisał na Twitterze pułk Azow broniący tego oblężonego miasta na południowym wschodzie Ukrainy.

    "Jednak miasto się nie poddaje i nadal jest ukraińskie, dopóki bronią go odważni obrońcy, do ostatniego naboju" - dodano.

  • 15:06

    W Chersoniu, który jest obecnie kontrolowany przez siły rosyjskie, w środę rano został zastrzelony prorosyjski bloger Wałerij Kułeszow - podaje portal Ukraińska Prawda, powołując się na media lokalne.

    Kułeszow został zastrzelony około godziny 8.15 w zaparkowanym obok swojego bloku samochodzie. Informację jako pierwszy podał portal Most.ks.ua. Na załączonych przez niego fotografiach widać, że do dziennikarza oddano kilka strzałów z bliskiej odległości.

    Media informują, że Kułeszow był znanym prorosyjskim blogerem. Do 2015 roku pracował w milicji.

  • 15:02

    Ukraińskie wojska zatrzymały natarcie sił rosyjskich z miasta Izium w kierunku pobliskiego Słowiańska - powiedział w środę doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowicz, cytowany przez agencję Reutera. "Skupili tam swoje siły, tam próbują się rozwijać, ale jak dotąd im się to nie udaje" – powiedział Arestowycz.

    Podkreślił również, że w oblężonym Mariupolu siły ukraińskie wciąż się utrzymują, mimo nieustannych rosyjskich ataków na zakłady metalurgiczne Azowstal.

  • 15:01

    Rosyjskie ultimatum "poddać się lub zginąć" postawione ukraińskim siłom walczącym w Mariupolu, wygasło w środę po południu - podała agencja Reutera.

    Dowódca 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, która broni zakładów Azowstal zaapelował o międzynarodową misję humanitarną. - Jest to prawdopodobnie nasz ostatni apel do świata, ponieważ pozostało nam kilka dni życia, o ile nie godzin - relacjonował na Facebooku major Serhij Wołyna.

  • 14:35

    Holandia wysyła do Rumunii 200 żołnierzy - poinformowała w środę minister obrony Kajsa Ollongren. Mają oni wzmocnić dowodzoną przez Francję jednostkę bojową NATO.

    Jak informuje ministerstwo obrony, celem misji jest "wzmocnienie zbiorowego odstraszania i obrony NATO oraz uspokojenie naszych sojuszników w regionie".

  • 14:34

    17-letni mieszkaniec jednej z wiosek w obwodzie kijowskim jest podejrzany o przekazywanie rosyjskim żołnierzom informacji m.in. o sąsiadach i budynkach, w których mogą znajdować się wartościowe przedmioty w zamian za korzyści materialne - podała w środę kijowska prokuratura miejska. Napisała, że nastolatek informował też o siłach zbrojnych Ukrainy.

    Według śledczych podczas rosyjskiej okupacji jednej z wiosek na terytorium rejonu buczańskiego w obwodzie kijowskim 17-letni miejscowy mieszkaniec dobrowolnie przeszedł na stronę wroga. Nastolatek jest podejrzany o zdradę stanu i kradzież. Grozi mu pozbawienie wolności na okres do 10 lat.

  • 14:16

    Wiktor Medwedczuk, prorosyjski oligarcha, wprowadzał rosyjskie władze w błąd, przekazując za pieniądze nieprawdziwe informacje o prorosyjskich nastrojach na Ukrainie – powiedział Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w wywiadzie dla portalu nv.ua.

    Podolak uważa, że z tego powodu Rosja nie jest zainteresowana jego wymianą (został aresztowany na Ukrainie - red.) na ukraińskich jeńców, zatrzymanych przez rosyjskie wojska. "Medwedczuk to element wojny, to człowiek, który m.in. sprowokował agresję na nasz kraj ze strony Federacji Rosyjskiej" – powiedział Podolak.

  • 14:03

    Gwardia Narodowa Ukrainy zaapelowała w środę do mieszkańców, by nie odwiedzali miejsc kultu osobiście, tylko uczestniczyli w nabożeństwach wielkanocnych online, gdyż w warunkach militarnej agresji nie sposób zagwarantować bezpieczeństwa dużych skupisk ludzkich.

    Również zwierzchnik Cerkwi Prawosławnej Ukrainy metropolita Epifaniusz zaapelował do mieszkańców o ostrożność. - W pewnych regionach (dotyczy to głównie wschodu i południa kraju) odprawianie nabożeństw w nocy nie jest obowiązkowe. Mogą być odprawiane także w niedziele rano. A wierni nie powinni skupiać się dużymi grupami przy święceniu pokarmów. Zaś ci, którzy mają ochotę, mogą przyłączyć się do transmisji nabożeństwa online – powiedział w telewizji.

  • 13:25

    Szef władz obwodu ługańskiego przypomniał, że we wtorek wojska rosyjskie uszkodziły linię wysokiego napięcia, w związku z czym ponad 200 miejscowości straciło dostawy prądu. Według niego brygady remontowe stopniowo naprawiają uszkodzenia w różnych punktach obwodu ługańskiego. "Pracują w Lisiczańsku, Siewierodoniecku i Nowodrużesku, gdzie w nocy został przebity gazociąg. Przywracają światło w domach innych miast i wsi. W ciągu doby zmniejszyli liczbę abonentów bez prądu o 4 tys." – oświadczył.

    Według danych przytoczonych przez Hajdaja bez gazu pozostaje 38 miejscowości, a 34 miejscowości całkowicie lub częściowo nie mają prądu.

  • 13:24

    Do końca rosyjskiej agresji nie uda się przywrócić zaopatrzenia w wodę, prąd i gaz miast Popasna i Rubiżne w obwodzie ługańskim – oświadczył w środę szef władz obwodowych Serhij Hajdaj.

    Jak zaznaczył, nie sposób na razie oszacować strat w infrastrukturze miast i wsi. "Rosjanie niszczą przepompownie, zajmują miasta, a potem nie mogą tam niczego naprawić. 'Ruski mir' pozbawia miejscową ludność gazu, wody i światła – żyją przez te półtora miesiąca tak, jak większość Rosjan przez całe życie" – napisał Hajdaj na Telegramie.

  • 12:59

    Rosyjscy dowódcy wydają rozkazy atakowania celów cywilnych, nie interesują się losem swoich podwładnych i zastraszają ich - wynika z rozmowy jednego z rosyjskich żołnierzy z bratem, przechwyconej przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy, a następnie opublikowanej w środę przez agencję UNIAN.

    - Zapomnieli o nas, zostawili na trzy dni w lesie bez jedzenia i wody. Rozkazują strzelać do cywilów i grożą postępowaniem karnym w sprawie dezercji, jeśli ktoś opuści posterunek - opowiada rosyjski wojskowy w rozmowie z bratem. Informuje również o bardzo trudnym położeniu wojsk najeźdźcy w Ukrainie - ciężkich walkach, ciągłych ostrzałach i problemach z wyposażeniem oddziałów.

    Rosyjski żołnierz, Mariupol, 16.04.2022

  • 12:44

    Ponad milion obywateli Ukrainy powróciło do kraju od początku rosyjskiej inwazji – poinformował w środę rzecznik ukraińskiej Państwowej Straży Granicznej Andrij Demczenko w telewizji.

    - W ciągu ostatnich tygodni zauważamy pewien wzrost liczby obywateli, którzy wracają do domu, i nie są to już przeważnie mężczyźni, ale także kobiety, dzieci i osoby starsze. Wcześniej ratowali się przed wojną, a teraz widzą, że sytuacja w zachodnich obwodach jest z grubsza spokojna – powiedział

  • 12:12

    Rosyjskie władze okupacyjne nakazały instytucjom kultury na terenie obwodu zaporoskiego Ukrainy zorganizowanie koncertów z okazji 9 maja, dnia w którym Rosja obchodzi Dzień Zwycięstwa - poinformowały na Telegramie władze obwodowe w środę.

    "Do instytucji kultury przychodzili przedstawiciele Federacji Rosyjskiej i domagali się zorganizowania koncertów z okazji 9 maja. Wyznaczyli nielegalnie swojego dyrektora" – przekazał mer Berdiańska Ołeksandr Swidło.

  • 11:13

    Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa aresztowała generała Ihora Korneta, pełniącego obowiązki szefa resortu spraw wewnętrznych tak zwanej Ługańskiej Republiki Ludowej - poinformował w środę na Telegramie wywiad wojskowy Ukrainy. "Generał Kornet znajduje się obecnie w areszcie śledczym FSB w Rostowie nad Donem" - przekazano w komunikacie wywiadu wojskowego.

    W ocenie ukraińskiej służby zatrzymanie Korneta wywołało niepokój w politycznym i militarnym kierownictwie samozwańczej, zależnej od Moskwy "republiki" na wschodzie Ukrainy. "Może to być początek zmian w sektorze siłowym. Szef tzw. władz ługańskich Leonid Pasicznyk podejmuje wszelkie możliwe działania w celu uwolnienia Korneta i przywrócenia go na stanowisko" - dodał wywiad wojskowy.

    Jeszcze przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę (24 lutego) pojawiły się doniesienia o przymusowej mobilizacji mężczyzn na terytoriach samozwańczych Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej. Armie obu tych struktur mają charakteryzować się wyjątkowo niskim morale żołnierzy i niewielką zdolnością bojową.

    Ihor Kornet

  • 10:47

    - Teraz ich cel jest jasny – wyparcie sił ukraińskich poza administracyjne granice obwodów donieckiego i ługańskiego, a także utrzymanie korytarza lądowego na tymczasowo okupowany Krym. Właśnie takie "zwycięstwo" ich władza próbuje sprzedać swojemu społeczeństwu. Ale Rosja z całą pewnością się do tego nie ograniczy – powiedział rzecznik resortu obrony Ukrainy Ołeksandr Motuzianyk w wywiadzie dla RBK-Ukraina.

    Według niego jest "zupełnie oczywiste, że następnie Rosja będzie próbowała atakować także w innych obwodach, w tym w obwodzie chersońskim, by zająć jak najwięcej terytorium". - Teraz przeciwnik przygotowuje się do tego, zbiera siły i umacnia się na terenach, które już okupuje. Wszystko będzie jednak zależało od wyników działań bojowych w obwodach donieckim i ługańskim – ocenił.

  • 10:45

    Szpitale są zapełnione rosyjskimi rannymi żołnierzami, ciała poległych są wywożone ciężarówkami w okolice Ługańska, a wiele jednostek sprzętu wojskowego najeźdźcy pozostaje porzuconych na polu walki - relacjonuje w środę na Telegramie szef ługańskiej administracji obwodowej Serhij Hajdaj.

    W ocenie Hajdaja rosyjska ofensywa w Donbasie nie osiągnęła dotychczas zakładanych efektów i trudno przypuszczać, by zmieniło się to w najbliższym czasie. - Rosyjskie wojska od niemal dwóch miesięcy ostrzeliwują miejscowości w obwodzie ługańskim wszystkim, co mają na wyposażeniu - artylerią, ogniem moździerzowym, wyrzutniami rakietowymi Grad. Mimo to nie mogą w żaden sposób przełamać linii naszej obrony. Nic się w tym względzie nie zmienia - przekazał szef regionalnej administracji.

  • 10:21

    Około 20 900 żołnierzy straciło wojsko rosyjskie od początku inwazji na Ukrainę – poinformował w środę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy na Facebooku.

    Z szacunkowych danych Kijowa wynika, że siły rosyjskie straciły dotąd także:
    > 815 czołgów,
    > 2087 transporterów opancerzonych,
    > 391 systemów artyleryjskich,
    > 136 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych,
    > 67 systemów obrony przeciwlotniczej,
    > 171 samolotów,
    > 150 śmigłowców,
    > 1504 samochody,
    > osiem okrętów,
    > 76 cystern z paliwem,
    > 165 samolotów bezzałogowych.

    Zniszczony rosyjski czołg w okolicach Kijowa [19.04.2022]

  • 9:38

    Na Ukrainie po stronie rosyjskiej walczy od 10 do 20 tys. najemników z grupy Wagnera lub bojowników z Syrii bądź Libii - przekazała we wtorek agencja AFP powołująca się na jednego z europejskich urzędników.

    Według informatora agencji, zaobserwowano "transfery z Syrii i Libii" do Donbasu we wschodniej Ukrainie, gdzie siły rosyjskie rozpoczęły nową ofensywę. Najemnicy "nie mają ani pojazdów, ani broni ciężkiej" i trudno dokładnie określić, jaka ich część pochodzi z Bliskiego Wschodu, a jaka została zatrudniona przez grupę Wagnera - dodano.

  • 9:30

    "Według danych ukraińskiego wywiadu w poniedziałek rosyjscy żołnierze wszczęli bunt w rejonie (powiecie - red.) połohowskim obwodu zaporoskiego. Kadyrowcy rozprawili się z trzema prowodyrami tych działań, gotowymi złożyć broń i wrócić do domu" - przekazano w komunikacie rzecznika zaporoskiej administracji obwodowej Iwana Arefjewa.

    Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę (24 lutego) pojawiają się liczne doniesienia o zbrodniach popełnianych przez Czeczenów na ludności cywilnej, m.in. w obwodzie kijowskim i w oblężonym Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy.

    Według szefa obwodu ługańskiego Serhija Hajdaja Czeczeni są też wykorzystywani jako żołnierze tzw. oddziałów zaporowych, powstrzymujących osoby przymusowo zmobilizowane do rosyjskiej armii (m.in. mieszkańców okupowanych terenów Ukrainy) przed dezercją.

    Czeczeńskie oddziały rosyjskiej armii [29.03.2022]

  • 9:12

    Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel przyjechał do Kijowa. Jestem "w sercu wolnej i demokratycznej Europy" - napisał polityk na Twitterze i zamieścił zdjęcie z kijowskiego dworca.

    Wcześniej stolicę Ukrainy odwiedzili m.in. szefowa Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.

  • 8:55

    Okupacyjne wojska nielegalnie wywiozły do Rosji ponad 500 tys. obywateli Ukrainy, spośród których 121 tys. stanowią dzieci - poinformował ukraiński ambasador przy ONZ Serhij Kysłycia podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Rozmowy miały miejsce w Nowym Jorku w nocy z wtorku na środę.

    "Ukraińcy są przymusowo deportowani do regionów Rosji, które zmagają się z trudnościami ekonomicznymi - przede wszystkim na daleką północ i wyspę Sachalin. Nasi obywatele otrzymują dokumenty zabraniające opuszczania tych miejsc w ciągu najbliższych dwóch lat. (...) Podobne praktyki stosowały kiedyś nazistowskie Niemcy" - podkreślił Kysłycia.

    W ocenie ambasadora osoby przeznaczone do "deportacji" są wcześniej przetrzymywane przez rosyjskie wojska w tzw. obozach filtracyjnych. - Około 20 tys. Ukraińców znajduje się w obozach położonych na linii Manhusz-Nikolske-Jałta (w obwodzie donieckim, na zachód od Mariupola - red.), natomiast około 5-7 tys. przebywa w miejscowości Bezimenne (na terytorium samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej - red.) - poinformował dyplomata.

  • 8:53

    Mamy nadzieję, że w środę uda nam się wywieźć z Mariupola 6 tysięcy osób - przekazał mer miasta Wadym Bojczenko, cytowany przez agencję Reutera. Dodał, że do ewakuacji zostanie użytych 90 autobusów.

    Według Bojczenki w mieście pozostało około 100 tysięcy cywilów, a "dziesiątki tysięcy" zginęły.

  • 8:46

    Norwegia przekazała Ukrainie około 100 systemów obrony przeciwlotniczej Mistral, pociski zostały już wysłane - poinformowało w środę ministerstwo obrony w Oslo.

    Jak podkreślił minister obrony Bjoern Arild Gram, konflikt na Ukrainie może być długotrwały, a kraj ten jest "zależny od międzynarodowego wsparcia, aby (móc) przeciwstawić się rosyjskiej agresji".

    Według norweskiego resortu "system obrony przeciwlotniczej Mistral jest skuteczną bronią, która była wykorzystywana przez marynarkę wojenną i może przynieść Ukrainie duże korzyści".

  • 8:45

    Siły ukraińskie zaatakowały krążownik Moskwa, gdy okręt zmierzał w stronę Odessy, gdzie miał wziąć udział w operacji desantowej - poinformowała w nocy z wtorku na środę matka jednego z rosyjskich marynarzy, którzy mieli przeżyć ostrzał okrętu. Jej słowa cytuje ukraińskie Radio Swoboda.

    - Ostatni raz rozmawiałam z nim 14 kwietnia. Mój syn jest marynarzem, żołnierzem poborowym. (...) Zrozumcie mnie jako matkę, ja po prostu posiwiałam ze strachu. To jest coś strasznego, nawet wrogowi nie życzę takiego losu. (...) Syn powiedział mi, że krążownik został trafiony trzema rakietami. Część personelu ewakuowano fregatą Makarow, innych ocalałych przewieziono do Sewastopola na Krymie. Otrzymali wtedy telefony, ponieważ zostali, proszę wybaczyć, tylko w spodenkach i koszulkach. Mieli tam wszystko (na krążowniku – red.), telefony, dokumenty - relacjonowała rozmówczyni Radia Swoboda.

    Według matki żołnierza syn przekazał jej, że na okręcie znajdowało się około 510 osób, spośród których co najmniej 40 zginęło. - Nie żyją wszyscy, którzy przebywali na pokładzie i pomoście bojowym (mostku kapitańskim), czyli osoby kierujące okrętem i pełniące wartę. Uderzenie nastąpiło właśnie w tym miejscu. Wielu rannych ma urwane kończyny - powiedziała.

    Moskwa

  • 8:27

    Ukraina osiągnęła wstępne porozumienie z Rosją w sprawie utworzenia korytarza humanitarnego, którym w środę z Mariupola ewakuowane mogłyby zostać kobiety, dzieci i osoby starsze – przekazała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.

  • 7:49

    Ukraiński sztab generalny w środę rano posumował sytuację na froncie na poszczególnych kierunkach walk.

    Na kierunku donieckim przeciwnik prowadził szturm w rejonie Marjinki. Główne wysiłki skupia na zdobyciu Mariupola, kontynuując atak w rejonie kombinatu Azowstal. Prowadzi również działania bojowe w rejonie miejscowości Wełyka Nowosiłka, Riwnopil, Storożewe – czytamy.

    Rosjanie kontynuują częściową blokadę Charkowa i intensywny ostrzał miasta. Przegrupowują również i uzupełniają swoje wojska w tym regionie. W okolicach Iziumu próbują przełamać obronę ukraińską w kierunku miejscowości Sułyhiwka, Dibriwne.

    Ukraińskie pozycje we wschodniej Ukrainie [18.04.2022]

    Intensywne walki toczą się w obwodzie ługańskim, m.in. w okolicy Kreminnej (już kontrolowanej przez wojska rosyjskie), oraz na północy obwodu donieckiego. Przeciwnik przegrupowuje siły, by następnie poprowadzić ofensywę w kierunku Łymanu.

    Rosjanie kontynuują ataki w Popasnej w obwodzie ługańskim. Po próbach szturmu Rubiżnego i Siewierodniecka do miejscowego szpitala miało trafić ok. 130 rannych żołnierzy rosyjskich.

    W obwodzie chersońskim Rosjanie próbują zwiększyć kontrolowany przez siebie obszar i będą nadal atakować, by dojść do granic administracyjnych obwodu – prognozuje sztab.

    Sztab raportuje o odparciu w ciągu doby 10 ataków wroga w obwodzie donieckim i ługańskim, zniszczeniu 12 czołgów, 28 wozów opancerzonych i jednego systemu artylerii. W ciągu doby nad Ukrainą zestrzelono jeden samolot, jeden śmigłowiec, sześć bezzałogowców i rakietę manewrującą - podano.

  • 7:43

    W garnizonie wojskowym, który broni zakładów Azowstal w Mariupolu, znajduje się ponad 500 rannych żołnierzy; są tu też kobiety i dzieci - poinformował w nocy z wtorku na środę dowódca 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej major Serhij Wołyna.

    "Jest to prawdopodobnie nasz ostatni apel do świata, ponieważ pozostało nam kilka dni życia, o ile nie godzin. Siły przeciwnika przewyższają nas dziesięciokrotnie pod względem liczebności - mają przewagę w powietrzu i na lądzie, posiadają więcej żołnierzy, czołgów, zestawów artyleryjskich. Bronimy się w Mariupolu już tylko w zakładach Azowstal" - relacjonował na Facebooku Wołyna, używający również nazwiska Wołynski.

    Dowódca zwrócił się do społeczności międzynarodowej z prośbą o jak najszybszą pomoc humanitarną. "Błagamy wszystkich światowych liderów - zorganizujcie misję w celu bezpiecznego wyprowadzenia stąd wojskowych i cywilów, i przewiezienia ich na terytorium państwa trzeciego". W tekście dołączonym do nagrania Wołyna zwrócił się do prezydentów Ukrainy, USA i Turcji, a także premiera Wielkiej Brytanii.

    Zakłady Azowstal w Mariupolu

  • 7:40

    Według Londynu "rosyjskie ataki na miasta w Ukrainie pokazują, że [Rosjanie –red.] chcą zakłócić ruch ukraińskich posiłków i dostaw broni na wschód kraju".

  • 7:33

    "Rosyjska obecność wojskowa na wschodniej granicy Ukrainy ciągle się zwiększa, a walki w Donbasie nasilają się w miarę, gdy rosyjskie siły starają się przełamać ukraińską obronę" - ocenił brytyjski resort obrony.

  • 7:31

    Brytyjski resort obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformował, że rosyjska aktywność powietrzna w północnej Ukrainie prawdopodobnie pozostanie na niskim poziomie, choć "nadal istnieje ryzyko precyzyjnych ataków w strategiczne cele w całej Ukrainie".

  • 7:13

    Prawie 300 tys. osób ewakuowano dotąd na Ukrainie korytarzami humanitarnymi - poinformowała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na biuro prasowe ministerstwa integracji. "Od początku wojny rząd ukraiński zaproponował ponad 340 korytarzy humanitarnych. Okupanci uzgodnili około 200, a faktycznie było ich 176. Przyczyna to regularne naruszanie przez wroga 'zasady ciszy' oraz zatrzymywanie i przejmowanie autobusów ewakuacyjnych i transportów humanitarnych" - podał resort.

    Jak podkreślono, z powodu intensywnych ostrzałów nie otwarto korytarzy w Donbasie. "Okupanci odmawiali też otwarcia ich z Mariupola, w tym z kombinatu Azowstal: dla kobiet, dzieci i innych osób cywilnych" - zaznaczyło ministerstwo.

    Zniszczone przez Rosjan autobusy przygotowane do ewakuacji ludności cywilnej

  • 6:43

    Strona rosyjska nie odpowiada na propozycje wymiany cywilów i obrońców Mariupola, gdzie sytuacja jest skrajnie trudna – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski we wtorek wieczorem.

    - Sytuacja w Mariupolu pozostaje bez zmian. Jest skrajnie trudna. Rosyjscy żołnierze blokują wszelkie próby zorganizowania korytarzy humanitarnych i uratowania ludzi. (…) Usiłują ich deportować albo nawet mobilizować do okupacyjnych wojsk. Los co najmniej dziesiątek tysięcy mariupolan, którzy zostali wcześniej przemieszczeni na terytorium kontrolowane przez Rosję, jest nieznany – oznajmił.

    Zniszczenia w obleganym przez Rosjan Mariupolu

  • 6:42

    W wywiadzie opublikowanym we wtorek w austriackim dzienniku "Der Standard" były dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej David Petraeus nazwał prezydenta Putina jednym z najbardziej paranoicznych przywódców na świecie.

    Na pytanie, czy może sobie wyobrazić wojskowy zamach stanu, który obaliłby Putina i zakończył wojnę czterogwiazdkowy generał, który był dowódcą Wielonarodowych Sił Zbrojnych w Iraku, a także dowodził siłami koalicji w Afganistanie, odpowiedział, że jest to możliwe, ale nie obecnie.

    Zdaniem byłego dyrektora CIA, Putin jest paranoikiem, który zgromadził wokół siebie ogromny aparat bezpieczeństwa, a także lojalnych podwładnych. Przypomniał jednak, że historia Rosji obejmuje takie wstrząsy, jak rewolucja lutowa i październikowa w czasie I wojny światowej.

  • 6:15

    Belgia zapowiedziała wysłanie ekspertów medycyny sądowej na Ukrainę w celu zebrania dowodów na rosyjskie zbrodnie wojenne. - To pierwszy krok w kierunku ścigania barbarzyńców - stwierdził szef belgijskiego rządu Aleksander De Croo.

    - Przemoc, morderstwa, gwałty - to, co dzieje się na Ukrainie, można porównać do najciemniejszych kart historii - powiedział. - To bolesne widzieć, że jest to nadal możliwe w Europie - uważa szef belgijskiego gabinetu i zapowiada, że belgijscy eksperci medycyny sądowej pomogą zbierać dowody rosyjskich zbrodni.

    - Obecnie badamy, jak możemy to najszybciej zorganizować – powiedział premier.

    Bucza w obwodzie kijowskim. Masowy grób ofiar rosyjskiej inwazji. Zdjęcie z 3 kwietnia

  • 4:35

    Agencja Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) szacuje, że ponad pięć milionów osób musiało uciec z Ukrainy. - To jest pięć milionów indywidualnych losów pełnych cierpienia i traumy - powiedział zastępca Wysokiego Komisarza UNHCR Kelly Clements na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku.

    Do tej liczby trzeba dodać 7,1 milionów uchodźców wewnętrznych, które opuściły swoje domy na terenie Ukrainy, dodał Antonio Vitorino z Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM).

    Stały przedstawiciel Ukrainy przy ONZ, Serhij Kysłycia skrytykował fakt, że Rada Bezpieczeństwa nadal traktuje Rosję jako pełnoprawnego członka. - Koleżanki i koledzy, wydaje mi się, że te spotkania nie zmieniają wiele - oświadczył ukraiński dyplomata.

  • 4:35

    "Znów eksplozje w Mikołajowie" - napisał na Telegramie mer miasta Ołeksandr Senkiewicz. Zaapelował do mieszkańców miasta, aby nie zbliżali się do okien i pozostali w bezpiecznych miejscach.

    Według ukraińskiej agencji informacyjnej Unian, mieszkańcy miasta informowali również, że w niektórych miejscach wybuchły pożary. Wstępnie nie podano informacji o zniszczeniach ani ofiarach.

  • 4:35

    Ukraina poinformowała Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA), że przywrócono bezpośrednią łączność pomiędzy krajowym regulatorem a elektrownią jądrową w Czarnobylu, ponad miesiąc po tym, jak kontakt ten został utracony, gdy siły rosyjskie przejęły kontrolę nad elektrownią, powiedział dyrektor generalny agencji Rafael Grossi.

    Dyrektor Grossi powiedział, że jest to "bardzo dobra wiadomość", dodając, że jeszcze w tym miesiącu uda się do elektrowni wraz z zespołem ekspertów w celu dokonania oceny sytuacji. Dodał, że jest to kolejny ważny krok w procesie wznawiania ukraińskiej kontroli nad miejscem katastrofy z 1986 roku, gdzie obecnie znajdują się różne zakłady utylizacji odpadów radioaktywnych.

  • 4:35

    W programie niemieckiej telewizji publicznej ZDF "heute journal" ambasador Ukrainy Andrij Melnyk odniósł się do listy możliwych dostaw broni, którą Ukraina otrzymała od Niemiec kilka tygodni temu. Według ambasadora nie ma na niej broni ciężkiej, która jest niezbędna, aby stawić czoła rosyjskiemu najeźdźcy. "Broni, której potrzebujemy, nie ma na tej liście" - oświadczył przedstawiciel Ukrainy.

    Melnyk powiedział, że niemiecka Bundeswehra jest w stanie dostarczyć Ukrainie potrzebną jej broń. Jako przykład podał bojowy wóz piechoty Marder. "Według naszych danych Bundeswehra posiada ponad 400 takich pojazdów, a tylko niewielka część z nich bierze udział w misjach".

  • 4:35

    Rosyjski niewybuch we wsi pod Kijowem

    Obywatele Ukrainy w schronie we wsi pod Kijowem

    Obywatele Ukrainy w schronie

  • 4:34

    Niemiecki producent opon Continental ogłosił, że tymczasowo wznawia produkcję w swoim rosyjskim zakładzie w Kałudze. "Naszym pracownikom i menedżerom w Rosji grożą poważne konsekwencje karne, jeśli powstrzymamy się od zaspokajania lokalnego popytu" - czytamy w oświadczeniu firmy. Koncern wyjaśnił, że jego produkty są z zasady przeznaczone do użytku cywilnego.

    Continental, który ósmego marca ogłosił, że produkcja w zakładzie została zawieszona, nie sprecyzował, jakie zarzuty mogą zostać postawione pracownikom. W komunikacie firmy jest mowa o tymczasowej produkcji "w razie potrzeby", czyli znacznie poniżej dotychczasowego wykorzystania mocy produkcyjnych zakładu.

    Continental zaznaczył w swoim oświadczeniu, że wznowienie produkcji nie było decyzją podyktowaną chęcią osiągnięcia zysku.

  • 4:34

    Ambasador RP Krzysztof Szczerski na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ w swoim wystąpieniu powiedział, że obecny kryzys uchodźczy związany z rosyjską agresją na Ukrainę jest największym w Europie od czasu II wojny światowej. Jak powiedział, Ukrainę opuściło już 5 milionów osób, zaś kolejne 7,1 mln to uchodźcy wewnętrzni, co razem stanowi ponad 1/4 całej ludności Ukrainy.

    - To oczywiste, że Polska i inne kraje sąsiadujące z Ukrainą nie będą w stanie udźwignąć ciężaru tego kryzysu same. Mimo to, w Polsce mamy prostą zasadę: najpierw pomagamy za pomocą naszych własnych środków, dopiero potem czekamy na międzynarodową pomoc - powiedział Szczerski. Zwrócił też uwagę na otwarcie we Lwowie ufundowanego przez Polskę miasteczka kontenerowego dla uchodźców wewnętrznych.

    Jak dodał, okazją do zademonstrowania wsparcia i solidarności będzie zainicjowana przez Polskę i Szwecję konferencja donatorów 5 maja. - Bezprecedensowa skala [kryzysu] wymaga zwiększonego zaangażowania agencji ONZ i wsparcia całej społeczności międzynarodowej. Tylko wspólny wysiłek przyniesie ulgę cierpiącym - powiedział Szczerski.

    Dyplomata wezwał też ONZ do większej koordynacji z władzami Polski i Ukrainy, pomocy w ochronie uchodźców przed handlarzami ludzi, a także w powstrzymaniu procederu wywożenia przez Rosję cywilów na swoje terytorium.

    - Widzimy pilną potrzebę refleksji na temat tego, co mogą zrobić poszczególne agencje ONZ, w tym UNHCR [Wysoki Komisarz NZ ds. Uchodźców] i IOM [Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji] by zatrzymać i zapobiec temu procesowi - powiedział ambasador. - Powinniśmy odróżniać tych uciekających przed agresją od tych, którzy są przymusowo deportowani - dodał.

  • 4:33

    Administracja Joe Bidena ogłosi w ciągu najbliższych dni kolejny pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy - podały między innymi telewizja NBC News i Agencja Reutera. W nowej transzy, wartej ok. 800 mln dolarów, mają znaleźć się m.in. tysiące pocisków artyleryjskich.

    Jak podała NBC News, powołując się na źródła w administracji, w nowym pakiecie znajdą się dziesiątki tysięcy pocisków artyleryjskich. Łączna wartość transzy ma wynieść ok. 800 mln dolarów, czyli tyle, ile warta była poprzednia, ogłoszona niecały tydzień temu. W tamtym pakiecie po raz pierwszy znalazły się systemy artylerii - 18 holowanych haubic 155 mm wraz z 40 tys. pocisków. Jak podaje telewizja, taka ilość może starczyć jedynie na ok. tydzień. Administracja ma ponadto zachęcać inne kraje do przesłania Ukrainie artylerii, która ma odegrać ważną rolę w bitwie o Donbas.

    Pentagon zapowiedział, że wkrótce rozpocznie szkolenia z użycia amerykańskich haubic. Rzecznik resortu John Kirby stwierdził, że choć działa różnią się od tych ukraińskich, zaznajomienie się z nimi nie powinno zająć wiele czasu. Łączna wartość zadeklarowanej dotąd przez USA pomocy wojskowej od początku wznowionej rosyjskiej inwazji to ok. 2,6 mld dolarów, czyli kwotę równą niemal połowie całego rocznego budżetu obronnego Ukrainy.

  • 4:33

    W wywiadzie dla niemieckiego dziennika "Die Welt" były wicekanclerz Sigmar Gabriel (SPD) przyznaje się do błędów popełnionych przez poprzednie rządy Niemiec związanych z gazociągiem Nord Stream 2. - Błędem było niesłuchanie opinii krajów Europy Wschodniej, gdy sprzeciwiały się one Nord Stream 2. To też był mój błąd - stwierdził w wywiadzie były wicekanclerz.

    - Kiedy w 2002 roku przenieśliśmy odpowiedzialność za bezpieczeństwo energetyczne w Europie z państwa na prywatne firmy energetyczne, one zaczęły szukać jej najtańszego żródła, a to był rosyjski gaz dostarczany gazociągami - wyjaśnił niemiecki polityk.

    Gabriel nie zgodził się jednak z tezą, że to wyłącznie SPD i jej polityka doprowadziły do uzależnienia energetycznego Niemiec od rosyjskiego gazu. - Wielu, i to nie tylko Niemców, zakładało, że bliskie stosunki handlowe, a przede wszystkim powiązania dotyczące surowców, pozwolą włączyć Rosję do stabilnego porządku europejskiego - oświadczył Gabriel.

    Sigmar Gabriel pełnił funkcje wicekanclerza w gabinecie Angeli Merkel w latach 2013–2018, a od 2017 do 2018 był ministrem spraw zagranicznych.

Autorka/Autor:kz, pp, akw,js/adso

Źródło: PAP, Reuters

Tagi:
Raporty: