Dowódca sił USA w Europie: Ukraińcy wykorzystują amerykański sprzęt lepiej od nas

Ukraińcy w Donbasie walczą z Rosjanami i rebeliantami w warunkach, w których Amerykanie się nie znaleźliATO/Facebook

Ukraińscy żołnierze "zdobyli niewiarygodne doświadczenie w czasie walk z Rosjanami", a zaopatrzeni w amerykański sprzęt potrafili go wykorzystać lepiej, niż sami Amerykanie pracujący z nim od lat - stwierdził gen. Ben Hodges, głównodowodzący sił USA w Europie.

W dużym wywiadzie dla portalu Defense News gen. Hodges poruszył kilka kwestii związanych z konfliktem na Ukrainie. Mówił o przeprowadzanych z Ukraińcami ćwiczeniach pod Lwowem, o doświadczeniu wynikającym z przebywania pod ostrzałem Rosjan, o tym, jak wojska sterowane z Kremla niweczą plan pokojowy nie pozwalając działać misji OBWE w Donbasie. Nie szczędził przy okazji pochwał dla "profesjonalizmu ukraińskich żołnierzy" i mówił o ogromnym szoku, jakim dla Amerykanów okazały się ich umiejętności prowadzenia wyrównanej walki z o wiele silniejszych wrogiem.

Armia robi postępy

Generał Hodges pochwalił przede wszystkim nowe władze Ukrainy i nowych głównodowodzących ukraińskiej armii za decyzje o oddelegowaniu aż trzech, a wkrótce kolejnych pięciu batalionów Gwardii Narodowej stacjonującej w Donabsie na ćwiczenia z elitarną 173 Brygadą Powietrznodesantową armii amerykańskiej w Jaworowie pod Lwowem. Generał Hodges uznał, że w stosunku do ub. roku dokonała się w Kijowie zmiana w myśleniu o przygotowywaniu wojsk do walki i zrozumiano, że czasami w chwilach względnego spokoju lepiej wycofać część oddziałów z pierwszej linii frontu i pozwolić im ćwiczyć.

Hodges mówił też o tym, że w czasie ćwiczeń wojsk NATO i Ukrainy Rapid Trident pod koniec lipca doszło do niezwykłego spotkania pięciu ukraińskich żołnierzy i oficerów, którzy przybyli z Donbasu. Dowódcom z 18 krajów Europy i Ameryki opowiadali o tym, jak wygląda walka z Rosjanami, czego się nauczyli oraz czego potrzebują. - Mówili o tym wprost, zadawali bardzo trudne pytania i zrobiło to na wszystkich ogromne wrażenie - wyjaśnił gen. Hodges.

Ukraińcy lepiej wykorzystują sprzęt

Głównodowodzący sił USA w Europie mówił, że żołnierze jego 173 Brygady Powietrznodesantowej zachodzili w głowę, jak szybko Ukraińcy opanowywali obsługę amerykańskiego sprzętu, z jakim wcześniej nigdy nie mieli do czynienia. Generał Hodges - w oparciu o rozmowy z oficerami US Army - podał też przykład tego, jak Ukraińcy wykorzystują dostarczony im na front sprzęt w obronie przed rosyjskimi wojskami.

Potrafili np. wykorzystać mały radar wykorzystywany przez oddziały obrony przeciwlotniczej "w taki sposób, w jaki my nigdy tego nie robiliśmy i prawdę mówiąc - robili to lepiej od nas" - stwierdził szef sił USA w Europie.

Przyznał tym samym, że Amerykanie dostarczają Ukraińcom od dłuższego czasu m.in. artyleryjskie stacje radiolokacyjne. Te - umożliwiając przede wszystkim śledzenie kilku baterii pocisków i przewidujące miejsce uderzenia pocisków - pozwalają uniknąć Ukraińcom o wiele większych strat w wyniku ostrzałów rakietowych przeprowadzanych przez Rosjan.

- Oczywiście, jak tylko Rosjanie zorientowali się, że Ukraińcy mają te radary, zaczęli je namierzać - dodał gen. Hodges. Stwierdził równocześnie, że Amerykanie będą przekazywali armii Kijowa taki sprzęt w dalszym ciągu, bo interesuje ich to, jak Rosjanie sobie z nim poradzą.

- Dodatkowo - zauważył - Ukraińcy w przeciwieństwie do nas mają już doświadczenia walki z Rosjanami, przebywania pod ich ostrzałem artyleryjskim i my też możemy się od nich wiele nauczyć.

Amerykanie uczą się od Ukraińców

Generał Hodges mówił też, że Rosjanie "zagłuszają sygnały dronów" będących na wyposażeniu misji OBWE, przez co te w ogóle nie mają możliwości śledzenia sytuacji po rosyjskiej stronie granicy w Donbasie, a wykonywanie takich zadań gwarantowały organizacji porozumienia z Mińska - konsekwentnie łamane przez Kreml i rebeliantów. Jak wyjaśnił - granica między Ukrainą i Rosją jest więc całkowicie otwarta i na odcinku kilkuset kilometrów w pełni kontrolowanym przez rebeliantów "Rosjanie robią, co chcą".

Amerykanie zbierają też od Ukraińców doświadczenia związane przede wszystkim z działaniami Rosjan w zakresie wykorzystywania elektroniki w działaniach frontowych, wyjaśnił Hodges dodając, że Pentagon najbardziej interesuje obserwowanie tego, jak działają rosyjskie systemy zagłuszające komunikację z dużej odległości.

Rosjanie w ciągu ostatnich 10 lat bardzo rozwinęli technikę wojenną w tym względzie, a Amerykanie - skupieni na walce z terroryzmem i zadaniami sił specjalnych - nie przywiązywali do takich rozwiązań największej wagi. Teraz to zmieniają.

Autor: adso / Źródło: Defense News

Źródło zdjęcia głównego: ATO/Facebook

Tagi:
Raporty: