Włoska policja aresztowała nowego szefa sycylijskiej mafii oraz ponad czterdziestu innych gangsterów, wymierzając potężny cios w zorganizowane grupy przestępcze na wyspie - ogłosił we wtorek wicepremier Włoch Luigi Di Maio. "Nie ma we Włoszech więcej miejsca dla takich szumowin jak on" - napisał Di Maio, komentując zatrzymanie ojca chrzestnego cosa nostry.
Poprzedni ojciec chrzestny Salvatore "Toto" Riina zmarł w listopadzie 2017 r. w trakcie odbywania wyroku, po blisko 25 latach spędzonych w więzieniu. Riina został skazany za zlecenie dziesiątek zabójstw, między innymi dwóch znanych antymafijnych prokuratorów - Giovanniego Falcone oraz Paolo Borsellino.
"Nie ma miejsca dla takich szumowin"
Policja podała, że pośród aresztowanych we wtorek był 80-letni Settimo Mineo, głowa mafijnej rodziny z sycylijskiego Palermo. Służby uważają, że to on stał się niedawno "szefem szefów" mafii działającej na wyspie cosa nostry.
"Aresztowania są jednym z największych ciosów, jakie służby państwowe wymierzyły organizacjom przestępczym. Mineo stał się dziedzicem 'Toto' Riiny po jego śmierci. Nie ma we Włoszech więcej miejsca dla takich szumowin jak on" - napisał wicepremier Di Maio na portalu społecznościowym.
Zatrzymanych gangsterów oskarżono między innymi o wymuszenia, przestępstwa z użyciem broni i podpalenia.
Minister spraw wewnętrznych Matteo Salvini nazwał akcję policji "niezwykłą", która "rozmontowała nową 'kopułę' [zarząd - przyp. red.] cosa nostry".
Autor: ft//now / Źródło: BBC, Reuters