Pływający pod norweską banderą statek Ocean Viking z ponad setką migrantów uratowanych na Morzu Śródziemnym płynie do portu w Pozzallo na Sycylii - poinformowało włoskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. O przyjęcie statku z migrantami apelowali politycy współrządzącej krajem od września centrolewicy.
104 migrantów zostało podjętych przez załogę Ocean Viking na Morzu Śródziemnym z przepełnionej gumowej łodzi 11 dni temu. W grupie tej ma być 41 nieletnich (poniżej 18. roku życia), a wśród dorosłych 10 kobiet, w tym dwie w ciąży.
"Jesteśmy podniesieni na duchu"
Informując o zgodzie na przybicie statku do portu w Pozzallo na Sycylii, włoskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło, że zakończyła się procedura relokacji migrantów na mocy umowy wstępnej zawartej we wrześniu na Malcie przez kilka krajów Unii Europejskiej w sprawie rozdziału przybyszów. Zgodnie z nią Francja i Niemcy przyjmą 70 migrantów - przekazał resort. - Jesteśmy podniesieni na duchu i doceniamy to, że Francja, Niemcy i Włochy znalazły wreszcie rozwiązanie w sprawie relokacji wszystkich 104 rozbitków z pokładu Ocean Viking - oświadczył Michael Fark, szef misji ratunkowej z organizacji Lekarze bez Granic, której przedstawiciele są na jednostce wraz z reprezentantami drugiej organizacji pozarządowej, SOS Mediterranee. Fark dodał, że migranci "po dniach blokady na morzu i po doświadczeniu strasznych warunków, jakie znosili w Libii i w czasie podróży, będą mogli nareszcie trafić do bezpiecznego portu".
- To przedłużające się nieludzkie blokowanie statków w morzu nie może trwać dalej - przekonywał.
Zamknięcie portów nakazał Salvini
Decyzję o zamknięciu włoskich portów dla statków organizacji pozarządowych ratujących migrantów podjął poprzedni szef MSW Matteo Salvini. Podobnie jak poprzedni rząd, także ten otwiera porty dla jednostek wtedy, gdy migrantów zgadzają się przyjąć również inne kraje Unii Europejskiej.
Od początku tego roku do Włoch przypłynęło około ośmiu tysięcy migrantów. Rośnie liczba tych, którzy na ląd dostają się samodzielnie małymi łodziami.
Autor: akw//rzw / Źródło: PAP, Reuters