Niecodzienne zdarzenie, o którym poinformowała w poniedziałek włoska gazeta, miało miejsce w gminie Limone Piemonte. Dziesięć krów rasy piemonckiej uciekło w trakcie transportu zwierząt na górskie pastwiska, gdy były wyprowadzane z zaparkowanej ciężarówki.
Uciekinierki wyruszyły przed siebie drogą krajową i dotarły na plac w centrum miasteczka. Odłączyła się od nich jedna z krów, która przeszła koło apteki i skręciła w kierunku bloku mieszkalnego. Następnie weszła po schodach na trzecie piętro nie spotykając po drodze żadnego z lokatorów.
Krowa na trzecim piętrze bloku
Straż miejska natychmiast rozpoczęła operację wyłapywania zbiegów. Najwięcej kłopotu było ze zwierzęciem, które odwiedziło wspólnotę mieszkaniową i nie chciało jej opuścić. Sfotografowano je, jak stoi przed drzwiami mieszkania. Funkcjonariuszom ostatecznie udało się sprowadzić krowę powoli po schodach.
Kiedy stado znów było w komplecie, całe i zdrowe wyruszyło na pastwiska w górach. "Nie zgłoszono żadnych szkód" - podała "La Stampa". "Stado wywołało panikę (i trochę śmiechu)" - podsumował portal La Voce.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: wac//am
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: x.com/StampaCuneo