Prokuratura w Rzymie zapowiedziała śledztwo w sprawie traktowania obywatela USA zatrzymanego pod zarzutem zabójstwa karabiniera. To reakcja na ujawnienie - w internecie i mediach - zdjęcia, które ma przedstawiać okoliczności przesłuchania Amerykanina. Na fotografii widać siedzącego mężczyznę, z opaską na oczach, z prawdopodobnie związanymi lub skutymi z tyłu dłońmi. Policja nie zaprzeczyła autentyczności zdjęcia.
Media włoskie nazwały "szokującą" fotografię z posterunku karabinierów w Rzymie, która ma przedstawiać 19-letniego Christiana Gabriela Natale Hjortha, zatrzymanego w piątek razem z drugim młodym Amerykaninem w sprawie zabójstwa karabiniera Mario Cerciello Regi. Funkcjonariusz został zasztyletowany w centrum miasta podczas interwencji. Mężczyzna, którym jest najpewniej obywatel USA, siedzi z rękoma związanymi lub skutymi z tyłu, z opaską na oczach i opuszczoną głową.
W komentarzach prasowych pojawiły się opinie, że to przesłuchanie przypomina warunki traktowania uwięzionych terrorystów w bazie Guantanamo.
"Jedyną ofiarą, jaką trzeba opłakiwać, jest karabinier, sługa ojczyzny"
Rzymska prokuratura ogłosiła, że czeka na oficjalne informacje dotyczące zdjęcia. Gdy je otrzyma - jak dodano - wszczęte zostanie oficjalne dochodzenie.
Policja nie zaprzeczyła autentyczności zdjęcia.
Wiadomo, że wewnętrzne śledztwo w sprawie fotografii prowadzi już dowództwo karabinierów. Jak napisała włoska prasa, funkcjonariusz, który miał w ten sposób traktować przesłuchiwanego mężczyznę, zostanie przeniesiony.
Okoliczności piątkowego zabójstwa karabiniera nie są jasne. Zdołano ustalić, że dwaj zatrzymani Amerykanie postanowili zemścić się na handlarzu narkotyków, który zamiast kokainy sprzedał im sproszkowaną tabletkę aspiryny. Mężczyźni okradli handlarza, który następnie wezwał pomoc karabinierów. Gdy dwaj funkcjonariusze przybyli na miejsce w cywilu, jeden z nich został śmiertelnie pchnięty nożem.
Do zabójstwa przyznał się 20-letni Elder Finnegan Lee.
Szef włoskiego MSW i wicepremier Matteo Salvini zabrał głos w sprawie opublikowanej fotografii. - Tym, którzy narzekają na zawiązanie aresztowanego przypominam, że jedyną ofiarą, jaką trzeba opłakiwać, jest mężczyzna, syn, 35-letni mąż, karabinier, sługa ojczyzny, zabity przez ludzi, którzy - jeśli okażą się winni - zasługują tylko na dożywotnie więzienie - powiedział.
Autor: ft//now / Źródło: PAP