Śledczy zdobyli materiał DNA, który pasuje do profili poszukiwanych od ponad dwóch tygodni więźniów - podaje amerykańska telewizja CBS. Oznacza to, że Richard Matt i David Sweat w ciągu ostatnich 24 godzin ukrywali się w rejonie wsi Sarnac Lake, ok. 65 km od zakładu karnego Clinton w Dannemora.
W weekend duże policyjne siły przerzucono w rejon hrabstwa Allegany przy granicy ze stanem Pensylwania, ok. 600 km od więzienia.
Pojawiły się sygnały, że uciekinierzy byli widziani w rejonie torów kolejowych. Uzbrojeni funkcjonariusze przeszukiwali samochody na drodze stanowej nr 86. Po 36 godzinach intensywnych, ale bezowocnych poszukiwań akcję odwołano.
Ślad DNA
W nocy w niedzielę pojawił się jednak nowy trop, który przeniósł uwagę śledczych z powrotem w okolice więzienia. We wsi Owls Head (Nowy Jork), ok. 40 km od więzienia, powstało nowe policyjne dowództwo. Policjanci zbadali chatę, do której ktoś się włamał. Okazało się, że materiał DNA pasuje do profili poszukiwanych. Więźniowie mogli korzystać z budynku przez kilka dni.
Dowód - jak podaje portal telewizji - świadczy o tym, że poszukiwani przynajmniej w ciągu ostatniej doby znajdowali się w rejonie wsi Sarnac Lake w północnej części stanu Nowy Jork.
W nocy - jak podaje CBS - obecność policji w rejonie silnie wzrosła. Policjanci blokowali drogi w rejonie i przeszukiwali samochody.
Zawieszeni dwaj pracownicy więzienia
Telewizja CBS podaje także, że udało jej się potwierdzić, iż zawieszony został Gene Palmer - drugi pracownik więzienia Clinton w Dannemora, który mógł pomóc w ucieczce Sweatowi i Mattowi. Mężczyzna został już przesłuchany. Już kilkanaście dni temu zarzuty pomocnictwa usłyszała Joyce Mitchell, wychowawca więzienny.
Prawnik Palmera zaprzecza jednak, by jego klient pomagał zbiegłym zabójcom. - W stu procentach mogę potwierdzić, że on nie wiedział o tym, że ci dwaj planują ucieczkę z więzienia. Oni są mistrzami manipulacji - oświadczył w rozmowie z CBS.
Spektakularna ucieczka
Dwóch groźnych przestępców uciekło z największego i najbardziej strzeżonego więzienia w stanie Nowy Jork.
Spektakularną ucieczkę odkryto w sobotę dwa tygodnie temu podczas porannego liczenia więźniów. Przestępcy zbiegli w nocy, mimo że ich cele były kontrolowane co dwie godziny. M.in. z ubrań wykonali manekiny, dzięki którym strażnicy byli przekonani, że więźniowie spokojnie śpią.
Obława na nich trwa od ponad dwóch tygodni.
Autor: pk//rz / Źródło: CBS, WIBV
Źródło zdjęcia głównego: tvn24