Ukraińska prokuratura podejrzewa rosyjskiego prokremlowskiego polityka Władimira Żyrinowskiego o finansowanie separatyzmu. Deputowany rosyjskiego parlamentu miał gromadzić pieniądze i przesyłać pomoc prorosyjskim bojownikom w Donbasie.
Według środowego komunikatu prokuratury generalnej w Kijowie jej śledztwo w sprawie Władimira Żyrinowskiego, przywódcy populistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji, dotyczy lat 2014-2017. Na początku tego okresu znany polityk miał wraz z innymi rosyjskimi deputowanymi stworzyć "zorganizowaną grupę", która za zebrane wśród Rosjan pieniądze przekazywała samochody wspieranym przez Kreml rebeliantom na wschodzie Ukrainy.
Pojazdy, wykorzystywane w atakach
Było to sześć pojazdów produkcji rosyjskiej, "których część wykorzystywana była podczas ataków terrorystycznych przeciwko wojskowym i policyjnym jednostkom Ukrainy, między innymi na donieckim lotnisku" – głosi komunikat prokuratury w Kijowie.
Zgodnie z ukraińskim prawem za finansowanie terroryzmu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności i konfiskata mienia.
Ukraińskie media pisały w maju 2014 roku, że Żyrinowski przekazał separatystom prorosyjskim w Donbasie opancerzony samochód terenowy GAZ-2975 "Tigr". Znany on jest jako rosyjska odmiana amerykańskiego Humvee.
Autor: tas/sk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ldpr.ru