Wierne repliki rosyjskich i chiński systemów rakietowych na zdjęciach z amerykańskich ćwiczeń

Rosyjski system rakietowy S-300
Gen. Bieniek: nie jesteśmy stroną wojny, więc punkt o stacjonowaniu w Polsce myśliwców w planie dla Ukrainy jest bez sensu
Źródło: TVN24
Departament Wojny USA opublikował zdjęcia, na którym widać realistyczne repliki rosyjskich systemów rakietowych S-300 i chińskich HQ-9. Fotografie opublikowano przy okazji ćwiczeń w bazie lotniczej Marynarki Wojennej w Newadzie.

Portal Departamentu Obrony USA dvidshub.net, który udostępnia zdjęcia i nagrania związane z działalnością wojskową, opublikował 21 listopada zdjęcia pokazujące rosyjskie systemy rakietowe S-300 i chińskie HQ-9. Zostały one użyte w komunikacie o ćwiczeniach Resolute Hunter 26-1, które odbyły się 10 listopada. Brały w nich udział siły marines (piechoty morskiej) USA.

"Pojazdy armii amerykańskiej przygotowywane przed rozpoczęciem ćwiczeń Resolute Hunter 26-1" - czytamy na portalu. Nie podano, w jakiej formie wyrzutnie te zostały użyte.

Repliki użyte w Fallon są częścią rosnącej wciąż kolekcji makiet systemów obcych, zaprojektowanych dla zespołów walki elektronicznej i jednostek wywiadowczych. Dzięki nim amerykańskie jednostki mogą przeprowadzać ćwiczebne ataki na niemal identyczny sprzęt, jakim dysponuje rosyjska i chińska obrona powietrzna, co nie musi być jednoznaczne z przygotowaniem do wojny z tymi krajami.

Wyrzutnie S-300 w armiach świata

Rosyjskie S-300 to wyrzutnie przeciwlotnicze ziemia-powietrze i woda-powietrze, których pierwsze wersje weszły do armii radzieckiej pod koniec lat 70. i były od tamtej pory modyfikowane. Z kolei HQ-9 to chiński odpowiednik rosyjskich systemów, silnie na nich bazujący.

Dostęp do wczesnych wariantów S-300 USA uzyskały dzięki Ukrainie i byłym członkom Układu Warszawskiego, którzy przystąpili do NATO.

Systemy te posiadają nie tylko Rosja i Chiny, ale także inne armie świata.

Wenezuela, z którą stosunki z USA są od jakiegoś czasu w temperaturze wrzenia, dysponuje rosyjskim systemem S-300VM. Systemy S-300 posiada również Ukraina. Większość jako dziedzictwo armii radzieckiej, część natomiast otrzymała od sojuszników podczas pełnoskalowej wojny z Rosją, chociażby ze Słowacji.

Z kolei Iran posiada zarówno broń rosyjską, jak i chiński system HQ-9. W poniedziałek amerykański portal MilitaryWatchMagazine napisał, że w Newadzie piechota morska ćwiczyła zwalczanie makiet obu systemów w kamuflażu pustynnym, kojarzącym się z krajobrazem dominującym w Iranie. I rzeczywiście w takie barwy irańskie siły zbrojne malują swoje systemy S-300PM-2.

OGLĄDAJ: Prezydent Czech: jeśli będziemy pokazywać niezdecydowanie, to Rosja posunie się dalej
pc

Prezydent Czech: jeśli będziemy pokazywać niezdecydowanie, to Rosja posunie się dalej

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: