Iraccy ministrowie obrony i spraw wewnętrznych wydali w niedzielę oświadczenia z informacją, że podczas ataku lotnictwa ranny został przywódca Państwa Islamskiego Abu Bakr al-Bagdadi. Przedstawiciele Pentagonu mówią, że nie mają potwierdzenia tej informacji. Wiadomość zdaje się potwierdzać osoba uważana za rzecznika Państwa Islamskiego
W oświadczeniach obu ministrów nie ma żadnych szczegółów. Przedstawiciel MSW powiedział agencji Associated Press, zastrzegając sobie anonimowość, że Bagdadi został ranny podczas sobotniego spotkania wojska z dżihadystami w mieście Kaim w prowincji Anbar na zachodzie Iraku, przy granicy z Syrią.
Informację tę potwierdził, również anonimowo, przedstawiciel irackich sił zbrojnych. Dodał, podobnie jak przedstawiciel MSW, że atak przeprowadziły siły irackie.
O tym, że Bagdadi został ranny, informowała również w niedzielę państwowa telewizja iracka.
Twitter: życzą powrotu do zdrowia
Informację zdaje się potwierdzać osoba uważana za rzecznika Państwa Islamskiego.
We wpisie na Twitterze, który opublikowano w niedzielę, napisano po arabsku: "Czy myślicie, że kalifat się skończy, jeśli kalif umrze? Chcemy zapewnić naród, że książę czuje się dobrze, dzięki Allahowi. Modlimy się o jego szybki powrót do zdrowia #modlitwa".
To nie zasługa koalicji?
Wcześniej irackie media twierdziły, że Bagdadi został ranny podczas sobotniego ataku lotnictwa USA na konwój dżihadystów w pobliżu Mosulu na północy Iraku.
Siły powietrzne USA miały ostrzelać konwój dżihadystów złożony z dziesięciu uzbrojonych pojazdów. Rzecznik amerykańskiej armii płk. Patrick Ryder powiedział, że armia miała powody, by sądzić, że przejazd konwoju miał związek z zebraniem przywódców Państwa Islamskiego - podaje Reuters.
Rzecznicy sił zbrojnych USA nie potwierdziły, czy w zebraniu tym uczestniczył główny przywódca organizacji Abu Bakr al-Bagdadi.
Reuters odnotowuje w niedzielę, powołując się na przedstawicieli władz USA, którzy zastrzegli sobie anonimowość, że Stany Zjednoczone nie mają informacji, które wskazywałyby, że Bagdadi został ranny koło Mosulu.
Wielki kalif
Nie wiadomo też jeszcze, czy ofiarą ostrzału padli inni ważni przywódcy zbrojnej organizacji.
Bagdadi, który przewodzi dżihadystom, ogłosił się kalifem Państwa Islamskiego. Amerykanie wyznaczyli za niego nagrodę wysokości 10 mln dolarów.
Dotychczas pojawił się publicznie tylko raz.
Autor: msz,pk/kka / Źródło: PAP, Reuters, Times of Israel, Al Jazeera