Szef MI6 po raz drugi w swej kadencji zabrał głos. Ostrzegł Rosję


Rosja nie powinna lekceważyć Zachodu - ostrzegł w poniedziałek szef brytyjskiego wywiadu MI6 Alex Younger. Nawiązał do przeprowadzonego na terytorium Wielkiej Brytanii ataku nowiczokiem na Siergieja Skripala. W wystąpieniu dla studentów w Szkocji wspomniał również o globalnej dominacji Chin.

Szef MI6 Alex Younger bardzo rzadko zabiera głos publicznie. Spotkanie ze studentami w Szkocji jest - jak podkreśla agencja Reutera - drugim tak dużym jego wystąpieniem od czasu objęcia funkcji szefa wywiadu w 2014 roku.

Po raz pierwszy wystąpił dwa lata temu, w grudniu 2016 roku. W obecności zgromadzonych w londyńskiej kwaterze głównej MI6 kilkudziesięciu dziennikarzy między innymi oskarżał wówczas Rosję, że zmieniła syryjskie miasto Aleppo w pustynię oraz ostrzegał przed zagrożeniem ze strony tak zwanego Państwa Islamskiego.

"Rosja nie powinna lekceważyć Zachodu"

Głównym tematem tegorocznego wykładu były zagrożenia, jakie stoją przed Wielką Brytanią, przygotowującą się do opuszczenia Unii Europejskiej. Rosja - która jako jedyny kraj została w tym kontekście wymieniona z nazwy - przejawia, według Youngera, postawę "nieustającej konfrontacji" z państwami Zachodu.

Szef MI6 przypomniał zamach na byłego podwójnego agenta. Siergiej Skripal i jego córka zostali w marcu zaatakowani w Salisbury silnie trującym nowiczokiem. O przeprowadzenie ataku podejrzani są agenci rosyjskiego wywiadu wojskowego, a inspiracja lub przyzwolenie - zdaniem między innymi premier Theresy May - miały płynąć od władz Rosji. Moskwa temu stanowczo zaprzecza, oskarżając brytyjskie służby.

- Państwo rosyjskie użyło broni chemicznej na terytorium Zjednoczonego Królestwa - oświadczył Alex Younger podczas wystąpienia na University of St. Andrews w Szkocji, gdzie sam studiował ekonomię oraz informatykę, zanim wstąpił do wojska i służb wywiadowczych.

- Chcielibyśmy, żeby Rosja zrozumiała, że niezależnie od tego, jakich korzyści spodziewa się po podobnych działaniach, nie są one warte takiego ryzyka - dodał. Zdaniem szefa MI6 Rosjanie "nie powinni lekceważyć Zachodu".

Szef wywiadu podkreślił przy tym, że nawet jeśli intencją Rosji jest destabilizacja Zachodu, to Zachód "nie chce destabilizować Rosji". - Nie szukamy eskalacji - zapewnił Younger.

Kreml nie odniósł się do tych wypowiedzi, ale na pewno w Moskwie pilnie przysłuchiwano się słowom szefa wywiadu - zauważył korespondent "Faktów" TVN z Moskwy Andrzej Zaucha.

Kierunek Wschód

Younger zwrócił także uwagę, że globalna równowaga przechyla się w kierunku Chin. Jego zdaniem kraj ten w ostatnich latach zyskał siłę polityczną i technologiczną oraz znacznie się wzbogacił.

- Władza, pieniądze i polityka zmierzają ku wschodowi - powiedział. Dodał, że "powinniśmy się przyzwyczajać do takiej rzeczywistości".

Younger zauważył, że Chiny mogą szybko zyskać dominację szczególnie w zakresie technologii, a konkretnie sztucznej inteligencji, biologii syntetycznej oraz genetyki.

- To jest coś, nad czym naprawdę musimy teraz myśleć - powiedział szef wywiadu. Jego zdaniem, "gra idzie o przyszłość wiedzy".

Autor: ft//rzw/kwoj / Źródło: Reuters, TVN24

Tagi:
Raporty: