Więcej żołnierzy do Afganistanu?


Londyn chce wysłać w przyszłym roku do Afganistanu dodatkowe dwa tysiące żołnierzy, informuje BBC. Tymczasem z czwartkowego sondażu wynika, że ponad dwie trzecie Brytyjczyków uważa, że brytyjskie wojska powinny opuścić Afganistan w ciągu roku.

Według BBC, decyzja o wysłaniu posiłków do Afganistanu jest wyprzedzeniem prośby nowego prezydenta USA Baracka Obamy, dla którego wojna w tym kraju jest priorytetem. Obama jeszcze w toku kampanii przedwyborczej zapowiadał, że gotów jest wzmocnić siły USA w Afganistanie a także wystąpić do sojuszników z NATO o wysłanie tam większej liczby własnych żołnierzy.

Informacji BBC nie chciał komentować brytyjski resort obrony, zastrzegając jedynie, iż nie otrzymał żadnej decyzji ws. zwiększenia sił w Afganistanie. Co więcej, w czwartek, po spotkaniu premiera Gordona Browna i prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja, Londyn odrzucił możliwość wzmocnienia swojego kontyngentu.

Brytyjczycy chcą do domu

W Afganistanie, głównie w niespokojnej południowej prowincji Helmand, stacjonuje ok. 8,1 tys. brytyjskich żołnierzy. Od 2001 r. 124 z nich zginęło.

Rosnąca liczba ofiar powoduje, że według opublikowanego w tym tygodniu sondażu, aż 68 proc. Brytyjczyków jest za wycofaniem się z Afganistanu. Największymi przeciwnikami afgańskiej wojny są osoby w wieku 18-24 lata, z których 75 proc. chce ewakuacji wojsk.

Pomyślcie o Afgańczykach

Farid Popal z wydziału spraw zagranicznych afgańskiej ambasady ocenił, że oczekiwanie, iż 8 tys. brytyjskich żołnierzy "tak po prostu" opuści jego kraj jest "nierealistyczne".

- Podczas gdy wasz sondaż sugeruje, że wojska powinny wrócić do kraju, pomyślcie o wyniszczeniu, jakie to spowoduje wśród Afgańczyków i o konsekwencjach w kwestii bezpieczeństwa dla reszty społeczności międzynarodowej - powiedział Popal BBC.

Źródło: PAP