Na tydzień przed wyborami prezydenckimi dwa marsze przejdą obok siebie

Marsze 25 maja w Warszawie
Dwa marsze przejdą blisko siebie
Źródło: TVN24
Na niedzielę 25 maja zaplanowano dwa marsze poparcia dla kandydatów, którzy zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich. Oba mają odbyć się w ścisłym centrum Warszawy, w bliskiej odległości.

Dwa konkurencyjne marsze - zwolenników Rafała Trzaskowskiego oraz sympatyków Karola Nawrockiego - mają się odbyć tego samego dnia.

Zmiana daty

Ten pierwszy był zapowiadany już w marcu przez premiera Donalda Tuska i pierwotnie miał zostać zorganizowany na 11 maja. Wkrótce potem datę zmieniono, na niedzielę 25 maja, celując w weekend między dwiema turami wyborów prezydenckich.

- Mi osobiście i panu premierowi zależy na tym, żeby wszystkie partie demokratyczne były razem, żeby nie było tutaj żadnego wrażenia, że chcemy ze sobą na tym marszu konkurować, tylko że po prostu wspieramy kandydata demokratycznego. Dlatego lepiej w naszej ocenie zrobić to pomiędzy pierwszą a drugą turą, bo wtedy nie ma wątpliwości, że wszyscy jesteśmy razem - tłumaczył zmianę daty Rafał Trzaskowski.

W niedzielę, tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników exit poll pierwszej tury wyborów prezydenckich, swoich sympatyków na marsz zaprosił także kandydat PiS Karol Nawrocki.

- W poszukiwaniu dialogu, niezależnie od tego, jak państwo głosowaliście w pierwszej turze wyborów prezydenckich, wszystkich tych, którym dobro Polski, dobro naszej ojczyzny jest bliskie. Dla wszystkich tych, dla których Polska jest ważna, niezależnie od waszych poglądów politycznych, i wszystkich was, chcę zaprosić 25 maja do Warszawy na wielki marsz za Polską. Polska musi wygrać - oświadczył.

Trasy obu marszów

Oba zgromadzenia zostały już zgłoszone i widnieją w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie internetowej urzędu. Marsz Rafała Trzaskowskiego został zgłoszony jako wydarzenie w godzinach od 11 do 18. Jego początek zaplanowano na placu Bankowym, obok stołecznego ratusza. Uczestnicy pochodu przejdą ulicą Marszałkowską do placu Konstytucji.

Z kolei marsz zwolenników Karola Nawrockiego zgłoszono w godzinach 10-17. Miejscem zbiórki jest rondo Charles'a de Gaulle'a. Stamtąd uczestnicy przejdą Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem do placu Zamkowego.

Marsze 25 maja w Warszawie
Marsze 25 maja w Warszawie

Kto z Trzaskowskim?

Oba marsze odbędą się w bliskiej od siebie odległości. O to, czy uczestnicy się nie pogubią, pytała w Sejmie reportera TVN24 Marta Abramczyk. - Oczywiście mogą się pomylić. Ale jak się pomylą, to wrócą na swoją drogę - powiedział przedstawiciel Trzeciej Drogi.

Ze strony Koalicji Obywatelskiej słychać, że marsz Karola Nawrockiego jest próbą rywalizacji i wyścigu o to kto, zmobilizuje więcej osób. O marszach wypowiedział się Tomasz Grodzki, senator Koalicji Obywatelskiej.

Marsz Rafała Trzaskowskiego przedstawił jako marsz patriotów. - Nasz marsz ma jasny cel, chcemy pokazać o co walczymy, dokąd Polska ma zmierzać, czy ma zwyciężyć dobro nad złem, Zachód nad Wschodem, prawda nad kłamstwem i demokracja nad dyktaturą - powiedział Grodzki.

Przedstawiciele Trzeciej Drogi mobilizują swoich zwolenników do udziału w marszu Rafała Trzaskowskiego. - Trzymamy kciuki. Nie wyobrażamy sobie innego wyniku 1 czerwca, jak wygrana Rafała Trzaskowskiego - powiedział jeden z posłów. Jednocześnie zaapelował do wszystkich o to, by nie dali się sprowokować. - Biało-czerwona łączy nas wszystkich, bez względu na poglądy. Uszanujmy każde, ale też pokażmy, że potrafimy być razem - podkreślił w rozmowie z Martą Abramczyk.

Czy Lewica zjawi się na marszu Rafała Trzaskowskiego? Tomasz Trela, poseł Nowej Lewicy, zapowiedział, że będzie. – Pani Marszałek Biejat zapowiedziała głos na Rafała Trzaskowskiego, myślę że na marszu będzie. Co do Adriana Zandberga nie mam takiej wiedzy. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że każdy kandydat ma tylko jeden głos. Tu chodzi o to, żeby mobilizować, przekonywać wyborców Lewicy, my będziemy to robić. Ale oczywiście główne skrzypce w tym przekonywaniu musi odegrać Rafał Trzaskowski, bo tych wyborców, jak się ostatnio okazało jest blisko dwa miliony - powiedział Trela.

Kto z Nawrockim?

Do udziału w marszu Karola Nawrockiego mobilizowane są z kolei wszystkie środowiska prawicowe. - To nie jest marsz organizowany tylko przez PiS, czy komitet obywatelski naszego kandydata. Na ten marsz zaprosił już swoich zwolenników pan Jakubiak. Wczoraj (we wtorek - red.) publicznie mówił o nim i zapraszał na ten marsz Kukiz - powiedział Zbigniew Kuźmiuk, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

- Mam nadzieję, że także zwolennicy pana Mentzena i pana Brauna pojawią się na tym marszu. Chodzi o to, żeby pokazać, że Karol Nawrocki jest kandydatem środowisk konserwatywnych - podkreślił Kuźmiuk.

Czytaj także: