- Kambodżańska policja zatrzymała w poniedziałek ministra spraw zagranicznych reżimu Czerwonych Khmerów Ienga Sary'ego, który jako trzeci bliski współpracownik Pol Pota stanie przed działającym pod egidą ONZ Trybunałem ds. ludobójstwa w Kambodży - powiadomił rzecznik Trybunału.
W ręce kambodżańskich władz trafiła także jego żona Ieng Thirith, pełniąca w rządzie Czerwonych Khmerów funkcję ministra edukacji oraz ministra ds. socjalnych. Oboje zostali zatrzymani w ich rezydencji w Phnom Penh. Postawiono im też ten sam zarzut: zbrodni przeciwko ludzkości.
- Sary stanie przed działającym od lipca 2006 r. kambodżańsko-oenzetowskim Trybunałem ds. ludobójstwa w Kambodży jeszcze w poniedziałek, jako trzeci działacz reżimu. Thirith przypuszczalnie będzie sądzona w następnej kolejności - podała japońska agencja Kyodo.
Ieng Sary w latach 1976-1979 pełnił funkcję wicepremiera i ministra spraw zagranicznych w rządzie Czerwonych Khmerów. Był też jednym z najbliższych współpracowników zmarłego w 1998 roku Pol Pota.
Reżim Czerwonych Khmerów
Czerwoni Khmerzy wprowadzili w latach 1975-1979 w Kambodży rządy żelaznej ręki. Zamordowano wtedy ponad dwa miliony ludzi z około siedmiu milionów mieszkańców Kambodży, więcej niż 25 proc. ludności. Wytępiono całą opozycję, ale zabito też tysiące niewinnych wieśniaków.
Na porządku dziennym były eksterminacje całych wiosek i miasteczek. Masowo przesiedlano wtedy ludzi, zmuszano do przenoszenia się na wieś, by zrealizować utopijną wizję Pol Pota. Opornych czekały bezwzględne represje.
Większość odpowiedzialnych za zbrodnie w latach 70. nigdy nie została osądzona. Powstanie w 2006 roku międzynarodowego trybunału, choć trwało aż osiem lat, może być ostatnią szansą na zmianę tego stanu rzeczy, bowiem większość decydentów Czerownych Khmerów już nie żyje lub jest w podeszłym wieku.
Dotychczas największym sukcesem Trybunału ds. ludobójstwa w Kambodży było postawienie w stan oskarżenia Kanga Kek Ieu - kierownika osławionego więzienia Tuol Sleng (S-21) w centrum kambodżańskiej stolicy. Wśród ok. 15 tys. ludzi, którzy trafili w jego ręce, tylko co dziesiąty ocalił życie.
W połowie września aresztowano też "Brata Numer Dwa" - najbliższego współpracownika Pol Pota, odpowiadającego za tzw. pola śmierci - czyli masowe egzekucje dokonywane na ludności cywilnej.
jak
Źródło: PAP