"Weszliśmy w czwartą falę. Zaczynamy od niskiej liczby zakażonych"

Źródło:
PAP

Tak gwałtownego wzrostu zakażeń nie było - powiedział rzecznik francuskiego rządu Gabriel Attal, komentując sytuację pandemiczną we Francji. Liczba pacjentów w szpitalach rośnie, co budzi niepokój władz związany z groźbą przeciążenia szpitali. Attal powiedział, że wejście w czwartą falę pandemii wiąże się z szybkim rozprzestrzenianiem się wariantu koronawirusa Delta. - W naszym kraju wciąż zbyt mało osób jest zaszczepionych - zaznaczył. Minister zdrowia Olivier Veran oświadczył, że Francja mierzy się obecnie z "epidemią młodych".

- Weszliśmy w czwartą falę. Zaczynamy od niskiej liczby zakażonych, ale ta fala może wzrosnąć bardzo szybko - powiedział w poniedziałek rzecznik francuskiego rządu Gabriel Attal. Sprecyzował, że krajowy wskaźnik zakażeń wynosi obecnie 86 przypadków na 100 tysięcy mieszkańców w ciągu 7 dni, co stanowi wzrost o 125 procent w stosunku do poprzedniego tygodnia.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

- Tak gwałtownego wzrostu zakażeń nie było - podkreślił Attal i zwrócił uwagę, że szczepienia we Francji "pozostają na niewystarczającym poziomie". Wariant Delta, który - jak mówił - "zaraża błyskawicznie", pojawia się częściej niż inne mutacje wirusa i według Attala odpowiada za około 80 proc. zakażeń koronawirusem we Francji.

Liczba hospitalizacji w kraju znów rośnie (+43 proc.). Nastąpił również wzrost liczby pacjentów na oddziałach reanimacji o 27 proc., co budzi obawy o przeciążenie szpitali pomimo szczepień na COVID-19. - Szczepienie ogranicza liczbę poważnych form zakażeń, ale w naszym kraju wciąż zbyt mało osób jest zaszczepionych - podkreślił rzecznik francuskiego rządu.

Protesty przeciwko przepustce zdrowotnej

- Dzięki szczepionce [przeciwko COVID-19 - przyp. red.] możemy odzyskać kontrolę nad wirusem, nie poddamy się dyktaturze szokujących obrazów, skandalicznych haseł, haniebnych skrótów - powiedział rzecznik, odnosząc się do protestów przeciwko planom wprowadzenia tak zwanej przepustki zdrowotnej, która miałaby ułatwić osobom zaszczepionym korzystanie z miejsc użyteczności publicznej.

Niektórzy demonstranci porównywali zapowiedzi rządu dotyczące przepustki z prześladowaniami Żydów w czasie II wojny światowej. Kilkoro miało żółte gwiazdy na ramionach i niosło transparent: "Pass sanitaire (paszport sanitarny) macht frei", nawiązujący do napisu nad bramą obozu w Auschwitz: "Arbeit macht frei".

Rada Stanu, będąca odpowiednikiem najwyższego sądu administracyjnego, zaakceptowała w poniedziałek ustawę rządu wprowadzającą paszporty sanitarne. Zmodyfikowała jednak niektóre jej zapisy, w tym zmniejszyła karę z 45 tysięcy euro do tysiąca lub 9 tysięcy euro (w przypadku recydywy) za łamanie ustawy, nad którą parlament będzie głosował w tym tygodniu.

Minister zdrowia: czwarta fala to "epidemia młodych"

Francuski minister zdrowia Olivier Veran oświadczył we wtorek, że czwarta fala zakażeń koronawirusem we Francji to "epidemia młodych". Zwrócił uwagę, że w części departamentów wskaźniki infekcji są najwyższe wśród osób w wieku 20-30 lat. Veran wyraził obawę, że wysoko zakaźny wariant Delta rozprzestrzeni się również na osoby starsze.

- Dobra wiadomość jest taka, że u młodych zakażenie koronawirusem ma lżejszy przebieg, choć mogą przechodzić COVID-19 również w przewlekłych formach – powiedział minister stacji RTL.

Ponownie wezwał do szczepień przeciw COVID-19 w celu "ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa" i "zmniejszenia ryzyka wystąpienia ubocznych skutków zdrowotnych". - Od 10 do 15 procent osób starszych wciąż nie jest zaszczepionych, to dużo – zauważył minister.

Sytuacja epidemiczna we Francji

We wtorek ukazał się dekret rządowy w dzienniku ustaw określający, gdzie od środy będzie obowiązywał certyfikat szczepień w miejscach publicznych powyżej 50 osób. Od sierpnia obowiązek posiadania certyfikatu wprowadzony zostanie w pozostałych miejscach publicznych, takich jak bary, restauracje, miejsca kultury czy sportu oraz w części środków transportu publicznego. Parlament w tym tygodniu ma głosować nad projektem ustawy przyjętym w poniedziałek na posiedzeniu rządu i zaakceptowanym przez Radę Stanu, organ opiniujący akty prawne rządu pod kątem ich zgodności z prawem.

Tymczasem w 45 gminach turystycznych kraju władze ponownie wprowadziły obowiązek noszenia maseczek w przestrzeni publicznej. Obecnie we Francji w 39 na 96 departamentów wskaźnik zakażeń pozostaje powyżej progu alarmowego, ustalonego na 50 przypadków na 100 tys. mieszkańców. Większość tych departamentów znajduje się w obszarach turystycznych, takich jak wybrzeże Atlantyku, Morza Śródziemnego, przy granicy z Hiszpanią, a także w regionie stołecznym Ile-de-France.

W ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem potwierdzono u 4151 osób, do szpitali przyjęto 360 chorych na COVID-19, a 76 na oddziały intensywnej terapii. Liczba pacjentów przebywających w szpitalach wzrosła o 105 i wynosi 7041 – podała w poniedziałek Agencja Zdrowia publicznego (SPF). W szpitalach zmarło 20 chorych, tym samym liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła do 111 521 od początku pandemii. Przynajmniej jedną dawkę otrzymało od początku kampanii 37 809 568 osób (tj. 56,1 proc. populacji). W pełni zaszczepionych jest 30 788 868 osób (tj. 45,7 proc. populacji).

Autorka/Autor:asty, momo//now, kab

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: