Rozejm będzie trwał. "Widzimy zmniejszenie prowokacyjnych ostrzałów"

Separatyści są trudnym partnerem do rozmówReuters

Ukraińska armia będzie przestrzegała ogłoszonego we wtorek zawieszenia broni w konflikcie z samozwańczymi republikami separatystycznymi na wschodzie kraju - oświadczył przedstawiciel Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, Andrij Łysenko.

- W związku z tym, że porozumienie działa i widzimy ze strony rebeliantów wielokrotne zmniejszenie prowokacyjnych ostrzałów, zawieszenie broni będzie trwało i mamy nadzieję, że ataki zostaną ograniczone do zera - powiedział rzecznik RBNiO na codziennej konferencji prasowej w Kijowie.

W ocenie Łysenki ogłoszony we wtorek rozejm pokazał, że strony konfliktu idą sobie wzajemnie na rękę. - Ukraińska strona wypełnia przy tym swoje zobowiązania wzorcowo - podkreślił. Rzecznik poinformował jednocześnie, że wciąż nie jest znana data kolejnej rundy rozmów pokojowych w Mińsku. - Rozmowy trwają i ostatecznych ustaleń na razie nie ma - przekazał Łysenko.

Skromne osiągnięcia

Pierwsze dwie rundy negocjacji w Mińsku odbyły się we wrześniu i uczestniczyli w nich wysłannicy Ukrainy, Rosji oraz OBWE, a także reprezentanci rebeliantów. Zgodnie z podpisanymi wówczas dokumentami strona ukraińska i separatyści zobowiązali się m.in. do zawieszenia broni, utworzenia zdemilitaryzowanej strefy buforowej na wschodzie Ukrainy i zatrzymania sił wojskowych obu stron na linii frontu według stanu z 20 września. Porozumienie to nie jest wypełniane.

[object Object]
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżutvn24
wideo 2/23

Autor: mk\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Reuters

Tagi:
Raporty: