W Rosji wszczęto sprawę karną o nadużycie władzy przeciwko aresztowanemu na Białorusi szefowi firmy Urałkalij Władisławowi Baumgertnerowi - poinformował w poniedziałek Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej. Dodał, że Rosja będzie ubiegać się o jego ekstradycję.
Baumgertner jest podejrzewany o nadużycie władzy - wynika z oświadczenia Komitetu Śledczego FR. Baumgertner został zatrzymany 26 sierpnia na lotnisku w Mińsku po rozmowach z premierem Białorusi Michaiłem Miasnikowiczem, na którego zaproszenie przybył do tego kraju. Został oskarżony o "nadużycie władzy i uprawnień służbowych". Najpierw przebywał w areszcie KGB w Mińsku, a pod koniec września umieszczono go w areszcie domowym.
Podejrzany o spowodowanie strat w budżecie
Według białoruskiego Komitetu Śledczego Baumgertner oraz inni przedstawiciele kierownictwa Urałkalija są podejrzewani o spowodowanie strat w białoruskim budżecie wysokości co najmniej 100 mln dolarów. Białoruski KŚ wszczął sprawę karną również przeciwko głównemu akcjonariuszowi Urałkalija, miliarderowi Sulejmanowi Kerimowowi. Dyrektor generalny Urałkalija jest jednocześnie szefem rady nadzorczej rosyjsko-białoruskiej spółki BKK, która odpowiadała za ponad 40 proc. światowego eksportu nawozów potasowych. Jednak w lipcu Urałkalij ogłosił, że zaprzestaje eksportu własnych nawozów za pośrednictwem BKK i wycofuje się z jej akcjonariatu. Spowodowało to spadek cen nawozów potasowych na rynkach światowych, stwarzając problem finansowy dla Białorusi, gdzie państwowy koncern potasowy Biełaruśkalij jest drugim co do wielkości podatnikiem. Runęły też ceny akcji Urałkalija i Biełaruśkalija.
Autor: /jk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: domena publiczna | Wikipedia