Chcesz za darmo zatankować swój pojazd? Wystarczy wsiąść w auto i przejechać kilkaset kilometrów na granicę Włoch ze Słowenią. To tam w piątek odbędzie się kontynuacja nietypowego protestu przeciw cenom benzyny.
Kompletny chaos na ulicach miasta Gorizia na granicy Włoch ze Słowenią zapanował w poniedziałek, gdy właściciel tamtejszej stacji benzynowej zaczął rozdawać kierowcom paliwo za darmo. W ten oryginalny i entuzjastycznie przyjęty przez właścicieli aut sposób zaprotestował przeciwko decyzji o zniesieniu sprzedaży benzyny po specjalnych, niższych cenach, jakie obowiązywały w tym przygranicznym mieście.
Właściciele stacji argumentują, że teraz, po zrównaniu cen z całymi Włochami, mieszkańcy Gorizii i okolic będą kupować paliwo po stronie słoweńskiej, gdzie jest ono znacznie tańsze.
1000 litrów gratis
W ciągu godziny na stacji kierowcy zatankowali w sumie 1000 litrów benzyny gratis, a kolejka do niej - gdy w mieście rozeszła się wieść o tym, co się dzieje - ciągnęła się kilometrami. Sytuację obserwowali na miejscu burmistrz i kilku radnych.
Następny taki protest ma odbyć się w piątek i według zapowiedzi przyłączą się do niego także inne stacje benzynowe.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu