54 muzułmańskich pielgrzymów nie żyje, a 73 uważa się za zaginionych po wypadku łodzi u wschodnich wybrzeży Indii. - Uratowano 93 osoby, ale szanse na znalezienie pozostałych są znikome - podały w poniedziałek lokalne władze.
- Akcja ratunkowa została zakończona z uwagi na bardzo złe warunki pogodowe - poinformował przedstawiciel miejscowych władz. Poszukiwania wznowiono we wtorek wcześnie rano.
Wracali ze świątyni
W chwili wypadku na łodzi znajdowało się 220 osób, Mimo, że jednostka przystosowana była do przewożenia tylko 60 osób.
Łódź podczas sztormu uderzyła w łachę piasku, po czym wywróciła się do góry dnem.
Do zdarzenia doszło na wodach Zatoki Bengalskiej, w pobliżu wyspy Ghoramara, około 200 km na południe od stolicy stanu Bengal Zachodni, Kalkuty.
Pielgrzymi wracali do miasta Kakdwip ze świątyni w okręgu Wschodni Midnapur.
Ofiary pielgrzymek
Jak podkreśla agencja AP, to już drugi tego typu incydent w ciągu ostatnich dwóch miesięcy w tym rejonie.
W sierpniu inna przepełniona łódź transportowa wywróciła się na rzece w Parku Narodowym Sundarbanów. Zginęło wtedy około 20 osób.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: aptn