- Nagranie obejmującej się na koncercie Coldplay pary, która na widok kamery zareagowała paniką, obiegło w ostatnich dniach media na całym świecie.
- Szybko ustalono, kim są koncertowicze, jaki mają status cywilny i gdzie pracują.
- Jak się okazało, para była zatrudniona w tej samej firmie. Była, bo w ostatnich dniach przedsiębiorstwo rozstało się z obojgiem.
- Co o ostatnim zamieszaniu mówią przedstawiciele Astronomer?
Romantyczna piosenka, obejmująca się para i moment paniki - tak w kilku słowach opisać można głośne nagranie, jakie obiegło media po jednym z ostatnich koncertów Coldplay w USA. Na wideo widać dwójkę uczestników wydarzenia, których realizatorzy postanowili pokazać na telebimie. Gdy para zorientowała się, że inni ją widzą, zamiast standardowym uśmiechem czy pocałunkiem zareagowała widocznym popłochem. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna próbowali się schować.
Nietypową reakcję momentalnie skomentował lider Coldplay. - Albo mają romans, albo są naprawdę nieśmiali - rzucił Chris Martin. O parze z powodu jej zachowania zrobiło się głośno. Nagrania z koncertu zaczęły krążyć w mediach społecznościowych. Szybko ustalono, że na wideo widać Andy'ego Byrona oraz Kristin Cabot - prezesa firmy Astronomer oraz szefową działu HR. Ujawnienie ich romansu to nie jedyne konsekwencje, jakie spotkały parę.
Romans pracowników Astronomer ujawniony na koncercie. Oboje nie pracują już w firmie
Jak się okazuje, zarówno Andy Byron, jak i Kristin Cabot nie pracują już dla Astronomer. O zawieszeniu Byrona firma poinformowała jeszcze w ubiegłym tygodniu. Wkrótce mężczyzna sam zrezygnował ze stanowiska. W czwartek przedsiębiorstwo poinformowało zaś BBC o zakończeniu współpracy z Kristin Cabot. Ona także dobrowolnie złożyła wypowiedzenie.
Astronomer, dla którego pracowała para, to start-up zajmujący się infrastrukturą danych. Nowym prezesem firmy został Pete DeJoy. - Wydarzenia ostatnich dni przyciągnęły uwagę, z jaką niewiele firm, zwłaszcza start-upów działających w naszym małym zakątku świata danych i sztucznej inteligencji, może się spotkać - zauważył w wydanym w ostatnich dniach oświadczeniu DeJoy. Zadeklarował, że Astronomer będzie w dalszym ciągu "dążyć do zbudowania czegoś wielkiego".
Autorka/Autor: jdw//az
Źródło: BBC, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock