Rodzina 2-latki, śmiertelnie postrzelonej przez policjanta podczas konfrontacji z jej ojcem, złożyła pozew w sprawie śmierci dziecka - informuje Fox News. Chodzi o ubiegłoroczną strzelaninę w Kansas, w której ojciec dziewczynki zastrzelił jej matkę, a potem przez trzy godziny wymieniał ogień z funkcjonariuszami.
Do tragedii doszło niemal równo rok temu, 26 marca 2022 roku. Jak informowały wówczas media, powołując się na biuro śledcze stanu Kansas, do przyczepy w Baxter Springs ok. 19.15 wezwano policję. Dzwoniąca kobieta prosiła o pomoc. Wraz ze swą 2-letnią córką Clesslynn miała być przetrzymywana przez ojca dziecka.
Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, 37-letni mężczyzna, zidentyfikowany jako Eli Crawford, otworzył drzwi przyczepy, ale na ich widok szybko je zamknął. Jak informował wówczas "New York Post", wydarzenia zyskały dramatyczny obrót, gdy drzwi znów się otworzyły i wybiegła z nich 27-letnia matka dziewczynki. Mężczyzna zastrzelił uciekającą kobietę, a następnie ostrzelał policjantów. Miał oddać w ich kierunku ponad 90 strzałów. Jak informował portal, funkcjonariusze nie odpowiedzieli początkowo ogniem i wezwali posiłki. Na miejsce przyjechało wiele oddziałów, w tym antyterroryści z pobliskiego Joplin w sąsiednim stanie Missouri. Jak przyznały potem władze, to właśnie funkcjonariusz z Joplin miał oddać strzał w kierunku przyczepy, który śmiertelnie ranił dziecko. W trakcie strzelaniny życie stracił też ojciec dziecka.
Rodzina zastrzelonego dziecka pozywa władze i policjanta
Jak donosi Fox News, powołując się na lokalne media, rodzina dziewczynki pozwała władze Baxter Springs w Kansas (gdzie doszło do strzelaniny) i oddalonego o 15 mil (24 km) Joplin wraz z hrabstwem Cherokee (skąd pochodził oddział policji) oraz samego, niewymienionego z nazwiska policjanta. "Kansas City Star" pisze, że funkcjonariusza określono jedynie mianem "Sniper One" ("Snajper Jeden"). W pozwie obarcza się ich odpowiedzialnością za śmierć dziecka.
Jak pisze "Kansas City Star", w pozwie stwierdzono, że dziewczynka "nie zrobiła nic złego, nie naruszyła żadnego prawa i nie była podejrzana o jakiekolwiek wykroczenie”, a pozwani naruszyli jej "podstawowe prawa obywatelskie”. Zarzuca się też Baxter Springs, Joplin i hrabstwu Cherokee, że nie przeszkoliły odpowiednio osób zaangażowanych w te wydarzenia, w tym samego strzelca, oraz że "przełożeni nie nadzorowali odpowiednio sytuacji”. Media nie wymieniają, czego konkretnie domaga się strona pozywająca, wiadomo jednak, że pozew obejmuje również roszczenie z tytułu bezprawnej śmierci. Według "Kansas City Star" miasto Joplin nie komentuje sporu sądowego, a burmistrz Baxter Springs nie odpowiedział na prośbę o komentarz.
ZOBACZ TEŻ: Miał wrzucić do drinka trutkę na szczury. Agent nieruchomości oskarżony o zabójstwo studentki
Źródło: Fox News, Kansas City Star
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock