W wyniku pożaru, jaki wybuchł w piątek w centrum handlowym w Dallas w Teksasie, zginęło blisko 600 zwierząt. Część udało się uratować. Strażacy przeprowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową u żółwia i reanimowali będącego na granicy śmierci szczeniaka. W pożarze nie ucierpieli ludzie.
Pożar wybuchł w piątek w centrum handlowym Plaza Latina w północno-zachodniej części miasta. Trwał około dwóch godzin, a w jego gaszeniu uczestniczyło 45 strażaków.
Rzecznik miejscowej straży pożarnej poinformował, że w wyniku zatrucia dymem zginęło 579 zwierząt, które znajdowały się w sklepie zoologicznym. - Większość to były małe ptaki, ale były też kurczaki, chomiki, dwa psy i dwa koty - przekazał.
Kilka zwierzaków uszło z życiem. Jak donosi CBS News, strażacy reanimowali żółwia i będącego na granicy śmierci szczeniaka. Uratowali także świnki morskie i króliki.
Nikt z ludzi nie odniósł w wyniku pożaru obrażeń. Ogień doprowadził do częściowego zawalenia się dachu. Nie ustalono jeszcze przyczyny pożaru, trwa dochodzenie w tej sprawie.
Źródło: PAP, CBS News
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps